![]() |
Raków Częstochowa - Lech Poznań, 24.09.2025 18:45 - Wersja do druku +- Forum WL (https://www.wiaralecha.pl/forum) +-- Dział: Forum Kibiców Lecha Poznań (https://www.wiaralecha.pl/forum/forumdisplay.php?fid=1) +--- Dział: Lech Poznań (https://www.wiaralecha.pl/forum/forumdisplay.php?fid=3) +---- Dział: Mecze Lecha Poznań (https://www.wiaralecha.pl/forum/forumdisplay.php?fid=15) +---- Wątek: Raków Częstochowa - Lech Poznań, 24.09.2025 18:45 (/showthread.php?tid=162) |
RE: Raków Częstochowa - Lech Poznań 24.09.25 - pacal - 24-09-2025 (24-09-2025, 22:34)galis napisał(a): Nie pamiętam czy widziałem mecz gdzie Druzyna grającą w 10 przez 40 minut nie wyprowadziła żadnej kontry lub w jakikolwiek inny sposób zagroziła przeciwnikowi. A nie pamiętasz że prawie im strzeliliśmy bramkę na 3:2 po rogu - z linii wybili? Czy to się u Ciebie nie liczy jako groźna sytuacja? RE: Raków Częstochowa - Lech Poznań 24.09.25 - Mosina - 24-09-2025 galis - jeśli to nazywasz strzałem ![]() i jeszcze nikt o tym nie wspomniał, ale mega fuksa mieliśmy przy spalonym Lopeza, bo to była setka i jedyne co mogło nas uratować to właśnie wyjście za linie piłki. mega błąd z jego strony RE: Raków Częstochowa - Lech Poznań 24.09.25 - galis - 24-09-2025 O taką kontrę mi chodziło, bez względu vzy był spalony czy nie Edit. Jóźwiaka to już chyba był? RE: Raków Częstochowa - Lech Poznań 24.09.25 - Mosina - 24-09-2025 ale my nie mamy Pietuszewskiego czy Jóźwiaka tylko np Lismana. ale wyrysowali tę linię że ch... tam było widać tak - Jóźwiaka był, ale to chyba ten jedyny celny ![]() żeby nie było off-topowo, tym bardziej szkoda bo mogliśmy odrobić 2 pkt do Jagi RE: Raków Częstochowa - Lech Poznań 24.09.25 - galis - 24-09-2025 To nie ma znaczenia, nie porównujmy nieporównywalnego. Myślę że wiesz o czym piszę, byliśmy o klasę wyżej do 55 minuty, to nie było spotkanie dwóch równorzędnych w tym dniu Druzym by nawet e osłabieniu nagle zagrać taką kupę. To miałem na myśli i nawet postawa patocelebryty tego nie zmienia RE: Raków Częstochowa - Lech Poznań 24.09.25 - Mosina - 24-09-2025 tak wiem o czym mówisz. i tak jak Ciebie mnie też to raziło ale nie byłem zdziwiony. ile widziałem takich meczów, że kartka czerwona dla jednej drużyny zabijała praktycznie mecz bo Ci się cofali i bronili całą 10. A nawet coś potrafili skontrować. my nie potrafimy się bronić tylko na swojej połowie bo nasza siła to wysoki presing i intensywność, do tego zadziała psychologia a do tego te 2 bramki to był przypadek a to co powinno ewentualnie dla nich paść, to akurat nie strzelili. Równie dobrze mogliśmy ten wynik utrzymać, a po 2:2 nie było już z czego odwrócić wyniku - a to już zrzucam na mega słabą ławkę - i wracamy do QV ![]() RE: Raków Częstochowa - Lech Poznań 24.09.25 - strzelisty jupiter - 25-09-2025 Szacunek dla Palmy za wlanie odrobiny charakteru do tej miałkiej mieszaniny jaką jest nasza kadra. Piłkarsko mamy niezły skład, jaj brakuje mi od dawna. Widać to niejednokrotnie w sytuacjach, gdy aż się prosi by wstawić się za poszkodowanym kolegą z drużyny czy rzucić się watahą do gardła panoszącego się przeciwnika. Szkoda jedynie pauzy, pewnie dłuższej znając standardy Ekstraklasy w podejściu do Lecha Poznań. Niejeden dostałby żółtko. RE: Raków Częstochowa - Lech Poznań 24.09.25 - Antonio - 25-09-2025 Charakter można inaczej pokazać niż osłabienie drużyny w zupełnie niegroźnej sytuacji. RE: Raków Częstochowa - Lech Poznań 24.09.25 - strzelisty jupiter - 25-09-2025 Wątpię, by chciał nas osłabić. Wszedł wślizgiem, Arsenić zastawił piłkę nogą i tyle. A Palma - jak już wcześniej pisałem - jest obecnie naszym najlepszym zawodnikiem. Wczoraj świetna asysta i gol. Ishak się trzymał pod prawym pośladkiem wczoraj tuż przed zmianą wyraźnie utykając. Miało to miejsce w polu karnym Rakowa. RE: Raków Częstochowa - Lech Poznań 24.09.25 - Antonio - 25-09-2025 Ja bym wolał, żeby agresywne wejścia zachowywał na bardziej kryzysowe sytuacje niż odbiór piłki pod linią końcową połowy przeciwnika. Niepotrzebnie zaryzykował a tak jak mówisz jest naszym najlepszym piłkarzem a w niedzielę gramy z lepszą drużyną niż Raków piździaków. |