Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 5 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Śląsk Wrocław - Lech Poznań 29.03.2025 20.15
Tryb drzewa
#71
(30-03-2025, 11:18)joseph napisał(a): BTW: Bardzo przepraszam, ale gra pod Duńczykiem to nie jest poziom Rumaka i Nawałki, bo oni mieli całe miesiące bez dobrego meczu, czy choćby nawet fragmentu spotkania. A my trochę dobrej piłki co jakiś czas jednak zagramy, nawet wiosną - fragmenty z Jagą, mecz z Pogonią, czy nawet wczoraj w pierwszej we Wrocławiu.

Wywalenie trenera? Teraz? Na kogo?  I co to da, kiedy mamy w drużynie hybrydę tłustych kotów- x-menów i mentalnych pizd.
Jestem absolutnym zwolennikiem długiej pracy jednego szkoleniowca w  klubie. Co pół roku to se może zwalniać Mielec czy Lubin.  W przypadku Rumaka i Nawałki było widać od początku, że z tego nic nie będzie. U Zimnego było widać pomysł, świetne mecze i konkretne zmiany - na twardych liczbach widać choćby, o ile więcej kilometrów biegamy w tym sezonie.
Teraz jest kryzys, zapewne do końca sezonu nic już się nie da zrobić. Może to nawet lepiej, bo ewentualny sukces zaciemniłby tylko obraz.
Trzeba latem wymienić i dołożyć nowe klocki, dopracować taktykę, także alternatywne plany gdy nie idzie i jesteśmy porozczytywani przez resztę ligi. I zrobić wreszcie gruntowną ewaluację  naszego przygotowania fizycznego, bo tu jest ewidentnie kupa z cebulą. I dać pracować oby Skandynawom DŁUGOFALOWO.
A nie piszczeć jak młode kogutki miotające się bezmyślnie po podwórku.



,

Zgadzam się. Dac popracować. Graliśmy jesienią seryjnie dobre mecze, ale - powtarzam się tutaj - źródłem problemów jest płytki skład, wynikający w dużej mierze z transfrowych błędów przeszłości - dalszej i całkiem niedawnej, w końcu przyszły kontuzje i spadki formy, więc wyszło szydło z worka. Gorsze jest to, że te błędy są powtarzane (Gonzales, makieta piłkarza w cenie topowego grajka). 
Oczywiście zmienię zdanie, jezeli Niels wtopi puchary (po takich meczach jak na początku tej rundy to wszystko możlowe, wszystko), bo to będzie naprawdę znaczyło, że zakontraktowaliśmy drugiego Broma.
 
Odpowiedz
#72
Co do Gonzalesa to mówili, że postawili wszystko na tego Hegebo. Niestety temat się wysypał i stąd na szybko wypożyczyli kogoś do grzania ławy. Można ich oczywiście winić za to, że za późno się za to zabrali albo, że nie mieli opcji rezerwowej na wypadek fiaska w temacie Hegebo. Co nie zmienia faktu, że cały zespół zaliczył kolosalny zjazd względem rundy jesiennej.
Też nie jestem za zmianą trenera. Zastanawiam się co tu jest nie tak, że tak to wygląda. Bo taka sytuacja mam wrażenie pojawia się cyklicznie. Przychodzi wydawać by się mogło sensowny trener. Na początku drużyna gra fajnie a później po jednej czy dwóch rundach jest totalna lipa i trzeba wypierdolić trenera. Tak było choćby z Bromem, Żurawiem czy Zielińskim i znajdą się pewnie jeszcze jakieś inne przykłady.
 
Odpowiedz
#73
,,Oczywiście zmienię zdanie, jezeli Niels wtopi puchary (po takich meczach jak na początku tej rundy to wszystko możliwe, wszystko), bo to będzie naprawdę znaczyło, że zakontraktowaliśmy drugiego Broma. " to wtedy to będzie woda po parówkach a w zasadzie pusty garnek. Bo nie dość, że typ przejebie nam ten sezon to i następny zakończy w sposób spektakularny. I kogo będzie wtedy obchodziło wyjebanie go? Wtedy to przyjdzie jakiś przejściowy szczur co to będzie pół roku poznawał skład zajmie może to trzecie miejsce i będzie nas raczył opowieściami ,,że gdyby wcześniej był/znał skład to dałby radę" a tu
Nie ma mistrza nie ma osła trenera. Jesteśmy Lech Poznań jak i tutaj jest mentalność, że no może się uda albo nie niech pracuje se trzy lata to jesteśmy w dupie po całości.
 
Odpowiedz
#74
Kiedyś w lidze rywalizowaliśmy tylko z Legia pod względem finansowym i sportowym teraz dogonił nas Raków,Jagiellonia a za plecami jest Pogoń mimo że ma problemy.I Legia i My nie wykorzystaliśmy lat gdzie mogliśmy zbudować przewagę nad resztą klubów i zdominować ligę jak np w Czechach teraz będzie bardzo trudno żeby odskoczyć reszcie a brak pucharów to już będzie katastrofa coś czuję
 
Odpowiedz
#75
Dotknąłeś kolejnego problemu po genie przegrywu czyli braku rozwoju. Stoimy w miejscu, Raków i Jaga Nas przegonili a Pogoń wchodzi na plecy. Karmiliśmy się 1/4 LKE jako największym sukcesem piłki klubowej w XXI wieku a w ciągu dwóch lat okazało się że można to osiągnąć będąc poważnym kandydatem ma Mistrza czy zdobywcę PP. My grając w 1/4 LKE byliśmy już pół roku po tych marzeniach. Chcąc by było lepiej musimy być tego świadomi, My Kibice i tłuc to tak długo na Trybunach aż dotrze to do Zarządu. W przeciwnym razie do Jagi i Rakowa dołączy Pogoń czy inny Widzew
 
Odpowiedz
#76
Z tym trenerem to my się cofamy. Widzieliście jakąkolwiek poprawę w ostatnich meczach? Bo ja nie.
 
Odpowiedz
#77
U nas jest stagnacja bo sie excel spina. Po co pompować siano jak można minimalnymi nakładami osiągać spore zyski. Myślę, że w momencie jak Piothek przejął pakiet większościowy udziałów to tym bardziej nic się tu nie zmieni. Ekstraklasa się rozwija, wchodzą do gry nowi gracze inwestujący siano w kluby. Nie wiem może paradoksalnie ta sytuacja zmobilizuje Rutkowskiego do zainwestowania większego siana i być może jakiś zmian kadrowych. Za chwilę to co jest teraz w Lechu może nie wystarczyć na miejsca premiowane grą w pucharach i trzeba będzie coś zmienić bo excel może przestać się spinać.
 
Odpowiedz
#78
Wtedy będzie za późno i wspomnicie moje słowa. Wtedy to już będzie woda po ogórkach bo rutek nie jest miliarderem co to nagle wpompuje w klub 30 milionów ekstra albo więcej. Wtedy usłyszymy o słynnej akademii i ze oni teraz będą się tylko na tym opierali i może kiedyś coś wyjdzie. Tylko, że bez sukcesów to i akademia padnie.
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości