[Skorpion]

Dobre

Kiedy będzie odpowiedni moment w takim razie? jak nas nie będzie w PP i LKE a w lidze strata to lidera będzie 15 pkt? Wtedy będzie można go wyrzucić w końcu? Powstaje wtedy tylko jedno pytanie po co? Co nam da zwolnienie NF w marcu. Skoro nowy i tak przyjdzie od lipca. Składu i tak nie będzie wzmocnień też. Tak więc kiedy jest dobry moment?

[Lucyferek]

Niels ma warsztat, nie wiem, może ma, ale na pewno się pogubił. Albo nie umie dobrać taktyki do wykonawców, albo wykonawców do swojej taktyki. Nie potrafi dotrzeć do tych paralityków. I jestem ostatni który będzie bronił nieudaczników na samej górze, ale nawet pod ich sterami mecze z Lincolnem czy Słupskiem musi przekonująco wygrać każdy trener, nic Nielsa nie usprawiedliwia. Nikt się pod jego sztandarem nie rozwija, nikt się nie przebił z akademii, mentalnie leżymy, fizycznie dynamiki nie ma żadnej, jedyny Palma który ciągnie tą grę, bez niego to byśmy z przodu wyglądali tak jak z tyłu, połowa z nas by posiwiała.
A Rząsa i Rutkowski to owszem, zakały tego klubu. Z tym że to nie jest tak, że ganić można jedną stronę, bo winna jest druga. W tym przypadku winni są ci na górze i winny jest Niels, bo nic nie ogarnia, a nie gramy z Barceloną czy Bayernem.

[Kefas9494]

Niels ma warsztat, nie wiem, może ma, ale na pewno się pogubił. Albo nie umie dobrać taktyki do wykonawców, albo wykonawców do swojej taktyki. Nie potrafi dotrzeć do tych paralityków. I jestem ostatni który będzie bronił nieudaczników na samej górze, ale nawet pod ich sterami mecze z Lincolnem czy Słupskiem musi przekonująco wygrać każdy trener, nic Nielsa nie usprawiedliwia. Nikt się pod jego sztandarem nie rozwija, nikt się nie przebił z akademii, mentalnie leżymy, fizycznie dynamiki nie ma żadnej, jedyny Palma który ciągnie tą grę, bez niego to byśmy z przodu wyglądali tak jak z tyłu, połowa z nas by posiwiała.
A Rząsa i Rutkowski to owszem, zakały tego klubu. Z tym że to nie jest tak, że ganić można jedną stronę, bo winna jest druga. W tym przypadku winni są ci na górze i winny jest Niels, bo nic nie ogarnia, a nie gramy z Barceloną czy Bayernem.

Ale ja bym dodał też naszych paralityków piłkarzy. Bo umówmy się, niezależnie kto byłby prezesem, kto dyrektorem sportowym a kto trenerem z takim Gryfem czy Lincolnem powinni ci piłkarze po prostu swobodnie wygrać. 

Niemniej, jak pisałem Skorpionowi, ja nie upieram się, żeby Nielsa zostawić. Uważam jednak, że jak chcemy zmieniać sztab to na kogoś konkretnego. A nie na kogoś w stylu furiata co trafił do Widzewa, czy rumuńskiego ananasa z Legii.

A i dodalbym, że jak nowy trener to i przydałoby zrobić mu jakieś dwa trzy transfery, żeby go tak z pustymi rękoma nie wpuszczać.

[pacal]

Otóż to.

Nowy trener, już w trakcie sezonu, jeśli ten nie wybrnie z kłopotów do zimy, _może_ być dobrą decyzją.
Jeżeli to będzie przemyślany wybór, i jeśli dostanie nowe zabawki i rozsądny czas na wprowadzenie swojego planu naprawczego w życie. 
Czyli najwcześniej zimą.

Tak, wiem że niektóre rzeczy możemy mieć do tego momentu przegrane, ale branie kogoś teraz, na łapu-capu, prawie na pewno skończy się jeszcze gorzej. A w dłuższej perspektywie na pewno nie da nic.

Przypomnę że na początku sezonu Raków grał tak że oczy krwawiły, po 8 meczach mieli bilans 2-2-4, 8 punktów(!). nic im nie wychodziło, wszyscy wieszczyli rychły koniec Papszuna, pisali że nie ogarnia już zespołu, że nie ma pomysłu jak ogarnąć kryzys. Jakbym widział komentarze które teraz pisze się o NF.

Raków wytrzymał ciśnienie, przyszły 2-3 lepsze mecze które piłkarzom pozwoliły nabrać wiary że jednak potrafią grać w piłkę, i trybiki zaczęły działać, i trener jednak poukładał.

Może u nas też droga leży w tym żeby się wyłamać ze schematu "okres słabszych wyników -> wywalmy trenera", który cała polska piłka od lat powiela bez żadnych efektów. Poczekać na powrót Murawskiego, Walemarka i Gholizadeha, których trener stracił nie ze swojej winy w przerwie pomiędzy sezonami, i zobaczyć co wtedy ugotuje.

[Pucenty]

Ja również jestem team Frederiksen. Zgadzam się, że gra jest przeciętna, bardzo chimeryczna, świetne fragmenty połączone z beznadziejnymi, na dobitkę oczywiście tej odrobiny farta brakuje (bo kiedy jak nie jak nie idzie...).

Ale trener całościową pracą zeszłosezonową zasłużył na duży kredyt zaufania. Dużo większy niż miesięczny. Oczywiście ciężko będzie go dalej bronić, jeśli zupełnie zawali ostatnią tercję jesieni...

Ja czekam na dźwignięcie się z kryzysu, uratowanie rundy i progres w grze. Na pewno nie jest dobrym pomysłem "ratowanie" sezonu jakimiś impulsywnymi ruchami.

[joseph]

O, widzę, że rozgrzani chłopcy znowu podnoszą klangor nad zmianą trenera. Warto było zajrzeć tu znów dla fanu po kilku miesiącach.
Na dziś dla mnie Frederiksen i długo, długo nikt. Może dlatego, że nie widzę na ten moment żadnych SENSOWNYCH alternatyw. Widzę natomiast faceta myślącego, analizującego, któremu niestety z wielu powodów, niekoniecznie zależnych do niego, na ten moment nie żre. i nie farci. Ale nie skacze przy tym jak odpustowy kogucik. Dla mnie kryzys prędzej czy później minie.
A teraz -jak powiedział kiedyś Mistrz Herbert - gaszę światło, wychodzę z tej knajpy i niech się leją po mordach.

[Skorpion]

Dwa dni po meczu. I już jest wszystko dobrze. To tylko drobny kryzysik. Nic się nie dzieje. W każdym meczu widać postęp, piłkarze grają wspaniale widać, że są w formie tylko ten wiatr, deszcz mgła. Gdyby nie to. A taktyka? palce lizać jest z 10 różnych. Każda perfekcyjnie opanowana. I te transfery które trener opiniował. Boże jak to chodzi. Same kozaki i gwiazdy. Kiedy to LM upragniona?

A potem się człowiek budzi i widzi tą degrengoladę, czyta chamskie wypowiedzi, że kto by mnie zwolnił bo wpierdolu od Arki 3:1. I już wie, że będzie tylko gorzej.

A na końcu w marcu/kwietniu te same osoby, te same nicki będą tutaj pisały litanie pod tytułem ,,wyjebać trenera" !! Ratujmy sezon, mamy co prawdą 20 pkt straty do lidera ale może inni się wycofają albo dadzą nam zagrać w pucharach za zasługi.

Wtedy niech sobie dziadzia dogra do końca sezon to już będzie bez znaczenia.

[Róża]

Jak narazie to nick Skorpion wyjebuje trenera conajmniej 8 miesiąc z rzędu, życząc przegranych klubowi, któremu podobno kibicuje, żeby tylko jego było na wierzchu.

[Skorpion]

Kolego mamy listopad a ja o tym aby go zwolnić piszę od dwóch tygodni. Wcześniej broniłem trenera pomimo już wcześniej było widać, że projekt umiera.

No właśnie dlatego, że kibicuje to zależy mi na klubie a z tym panem nie mamy na to szans.

[strzelisty jupiter]

Ty wyjebywałeś trenera już w sezonie mistrzowskim. Kilkukrotnie. A nie od dwóch tygodni.