[m94g]

Ali na środek. Na skrzydła Walemark oraz Hakans i problem z głowy. Co prawda wtedy zostanie nam tylko Faiabema na ławce jako rezerwowy skrzydłowy.

Jest jeszcze Hotić, oby Fiabema nie powąchał murawy nawet przez minutę. Islandczyk jeśli serio ma dojść do zabiegu to raczej minimum miesiąc wyjęty z grania.

[Skorpion]

Kurde nie dobrze. Widać, że ma papiery na granie. No tak jest Hotic i ostatnio nawet wszedł i coś pokazał tak wiec dramatu teoretycznie na skrzydłach nie ma.

[strzelisty jupiter]

Dawać Carstensena na skrzydło. A Pereira piętro niżej.

[joseph]

No cóż, zostały 4 miesiące i przestanie blokować miejsce w klubie. Jak mnie pamięć nie myli to ma kontrakt do 30.06.2025 także tego. Co nie zmienia faktu, że tak po ludzku żal gościa. Papiery na granie miał ale zdrowie nie dopisało. Swoją drogą jakby to drugie miał żelazne to pewnie nigdy by do nas nie trafił. Tak czy siak facet chyba przebił wszystkich ananasów z Reha.

30.06.2026 raczej.

[rojber]

Z tego co widzę to jednak 30.06.2025r.

[Skorpion]

Czyli go żegnamy i dobrze. Zresztą go już dawno temu nie powinno tu być. A przed tym sezonem to był go wywalił a nie Blazica.

[Antonio]

Piłkarz grając dla Lecha stracił zdrowie więc powinno się go wyrzucić?

[Samurai]

Wg transfermarktu ma kontrakt do tego roku, ale na stronie Lecha jest info, że do 2026

[Skorpion]

Nie no lepiej go trzymać w nieskończoność. Istnieje przecież możliwość rozwiązania kontraktu. Zresztą on już raczej do sportu wyczynowego nie wróci.

[Antonio]

Istnieje. Z winy klubu, piłkarza lub za porozumieniem stron. Z winy piłkarza nie rozwiążesz bo kontuzji doznał w meczu a nie skacząc z okna. Zostaje porozumienie stron. Pieniądze Lech musiałby mu wypłacić i tak a Dagerstal musiałby zaakceptować to co daje mu Lech i leczyć się na własną rękę. Średni deal dla Szweda.
Poza tym wypierdalanie piłkarza który stracił zdrowie reprezentując barwy Lecha to zwykłe skurwysyństwo.