[strzelisty jupiter]

Takie życie. Ba Loua wymiatał w Pilznie w sezonie 2020/21. To jest to, o czym pisałem w innym temacie. To, że Chodyna nie dojeżdża w stolycy, nie oznacza, że nie dojeżdżałby przy Bułgarskiej.
Pewna fińska prosta tutka u nas przyczyniła się do zdobycia mistrzostwa, a w mieście nad Wisłą była raczej traktowana jak piąte koło u wozu służące im do wbijania w nas szpilek.

[Skorpion]

Tu chodzi o kwoty które natychmiast padają. Przychodzi Lech po Chodynę 2 miliony euro przychodzi jakiś klubik z Bułgarii czy Słowacji i okazuje się, że za 500 tys idzie bo tam się rozwinie (według zawodnika) i po co Lech ma przepłacać. Legia podobno dała za Chodynę 1.5 miliona Euro o jakieś 700 tys za dużo. Ale tak upośledzony jest rynek polski.

[Antonio]

Ba Loua trafił do nas w 2021 roku. Przygody wesołego Adriela w Poznaniu wszyscy znają a Pululu?
Sezon 2021/22 - 3 liga szwajcarska gdzie trafił 1 raz. Zimą transfer do Greuther Furth. W Bundeslidze kilka ogonów bez goli. Pograł za to w czwartoligowych rezerwach trafiając 7 razy w 8 meczach.
Sezon 2022/23 - 13 meczów w 2 bundeslidze. 1 bramka.
Nie wiemy który Pululu by się wylosował nam. Czy schyłkowy Brom z Rumakiem by wycisnęli z niego to co Siemieniec.

A co do kwot za Pululu. Jeśli Besiktas dawał 2,5 mln i pewnie kontrakt dla nas nieosiągalny to do finalizacji było tak daleko, że jest on mocno poza naszym zasięgiem.

[Skorpion]

Ale to dawał teraz jak się rozwinął. Ten piłkarz jest wart pewnie z 4-5 mln i tyle będą chcieli dostać. Wiec trudno tutaj cokolwiek zdziałać jako Lech.

[rojber]

Kwestia odstępnego to jedno a drugie co chce sam zawodnik. Myślę, że teraz kiedy pokazał się w Europie to w głowie siedzi mu transfer do silnej zachodniej ligi. Poza tym w jednym z wywiadów mówił, że transfer wewnątrz ekstraklasy nie wchodzi w grę i nie wiem czy to nie był czas kiedy kończył mu się kontrakt i go przedłużał.

Co do Carstensena to jak jak Icek pisał Koeln "zaparkował" ten temat do momentu wyjaśnienia ich ewentualnego awansu do Bundesligi. Teraz są na 2 miejscu ze stratą 1 punktu do pierwszego HSV. Tam w czubie jest mocny ścisk i pewnie będzie walka do samego końca więc myślę, że jakiekolwiek rozmowy wznowimy po sezonie. Aczkolwiek jeśli dalej będzie grać na takim poziomie lub nawet wyższym to finansowo też może być poza naszym zasięgiem. Już teraz mówi się o kwocie w granicach 2 mln euro. Kontrakt z Koeln ma ważny bodajże do 30 czerwca 2027r.

[Skorpion]

Trochę będzie też od piłkarza zależało a nie tylko od klubu. Jak Carstensen powie, że chce do Lecha to nikt w Koloni nie będzie za niego wołał 5 milionów tylko te 1.5-2 i nara. Z niewolnika nie ma pracownika.

[Antonio]

Ale to dawał teraz jak się rozwinął. Ten piłkarz jest wart pewnie z 4-5 mln i tyle będą chcieli dostać. Wiec trudno tutaj cokolwiek zdziałać jako Lech.

No Besiktas dawał i nie kupił więc jaki jest sens pisania, że Lech powinien iść do Jagi z ofertą skoro Besiktas dawał 2,5 mln? 

Co do Carstensena to to czy chce on iść do Lecha czy nie nie ma żadnego znaczenia gdy Lecha nie będzie na niego stać. Jeśli Koln nie będzie go potrzebował to go sprzeda. Jak Lech będzie jedynym chętnym to go sprzeda Lechowi. Jak ktoś będzie dawał dużo to pójdzie tam. Jak ktoś będzie dawał porównywalną kasę co Lech to przyjdzie do Lecha.

[Skorpion]

Oczywiście, że jest wiele zmiennych i nie tylko. Ale jednak jeśli piłkarz będzie chciał przyjść to będzie to na plus dla nas.

[rojber]

Dokładnie tak jak pisze strzelisty. Tu nigdy nie będzie normalnie. Zgłosi się jakieś cudo z Bułgarii zapłaci 500 tys i ok jest super zgłosi się Lech będzie dwa miliony.

Właśnie dyrektor Korony Kielce w wywiadzie ogłosił, że 1.5 mln euro to na ten moment uczciwa cena za Fornalczyka. Także na koniec sezonu faktycznie może być to 2 mln euro.

[Skorpion]

No i o tym mówimy on zagrał jedną rundę w miarę i jest wart maks 700 tys euro i to przy dobrych wiatrach ale nie lepiej postawić cenę zapór 2 mln. I tak im nikt z zagranicy tyle nie da.