[Gugus]

Są stopklatki na X, o spalonym nie ma mowy. Jak i o karnym, Pięczek wbiegł w interweniującego Mrożka, który sięgał piłki.

Robisz sanki, zgarniasz piłkę, przy okazji kasujesz gościa. Mrozek zamiast nóg użył ciała. Moim zdaniem nierozważne zagranie i karny. Gość stał prawie nieruchomo, a Mrozkowi styki się przepaliły i wyszedł do piłki, której koniec końców nie złapał i piłka spadła pod nogi piłkarza Korony, ale opinia jak dupa, każdy ma swoją.

[Antonio]

Jak gość stał nieruchomo? Mrozek skacze do piłki, wybija ją a Koroniarz nie zrobił żadnego ruchu w kierunku piłki ale za to wbiegł w Mrozka.

[marekst]

Nie no bez jajm jakie "sięgał" po piłkę? To był bezczelny wybieg bramkarza i ZDEMOLOWANIE zawodnika Korony,
Tutaj macie dokładne powtórki:
https://x.com/Davvid_98/status/1908647434034487744

Jeszcze dodatkowo Mrozek najpierw nogą ładuje się w niego dopiero potem dotyka piłki i tak jak wyżej Gugus napisał, Pięczek praktycznie już nie biegł a Mrozek niczym Kahn na pełnej w niego wjeżdża. Karny 100%.

Nie jestem pewien ale chyba kiedyś też już zmienili przepisy, że bramkarz nie może "chronić" siebie wysuniętym kolanem aby właśnie nie zrobić krzywdy?

[Antonio]

Skoczył Pięczek do piłki? Patrzył w ogóle na nią? Równie dobrze zawodnik z pola może wbiec w swojego przeciwnika i wtedy dla kogo faul?

[Bartas98]

Jeśli jest coś prawdy w tym co ludzie pisali wczoraj na X to zamieszani w to powinni zostać przesunięci do rezerw.Z drugiej strony napisał to jeden z największych klaunów na X więc nie wiadomo czy to prawda czy jego fantazja jednak potwierdziło to kilka osób więc coś tam może być nie tak.W takiej sytuacji to zarząd powinien walnąć pięścią w stół i ustawić starych do pionu jak się im nie podoba to wyjazd.

[rojber]

Milić i Murawski pojawili się wczoraj po meczu w szatni i świętowali z resztą zwycięstwo. Oczywiście może być to pod publiczkę bo wiadomo, że kamera zawsze towarzyszy piłkarzom w takich momentach. Mnie zastanawiała reakcja Nielsa po ostatnim gwizdku. Golizadeh przybijając sobie piątkę z trenerem również bez większego entuzjazmu. Wszystkie te drobnostki są mocno zastanawiające w kontekście ostatnich doniesień nt atmosfery w szatni.

[uncoolben]

Nie no bez jajm jakie "sięgał" po piłkę? To był bezczelny wybieg bramkarza i ZDEMOLOWANIE zawodnika Korony,
Tutaj macie dokładne powtórki:
https://x.com/Davvid_98/status/1908647434034487744

Jeszcze dodatkowo Mrozek najpierw nogą ładuje się w niego dopiero potem dotyka piłki i tak jak wyżej Gugus napisał, Pięczek praktycznie już nie biegł a Mrozek niczym Kahn na pełnej w niego wjeżdża.  Karny 100%.

Nie jestem pewien ale chyba kiedyś też już zmienili przepisy, że bramkarz nie może "chronić" siebie wysuniętym kolanem aby właśnie nie zrobić krzywdy?

Moim zdaniem nawet na tej powtórce widać, że Pięczek a) "wyraźnie biegł", (lepiej to widać w innych powtókach); b) w ogóle nie szedł na piłkę, a był zainteresowany tylko kontaktem z bramkarzem c) Pięczek łamie żebra o prawą nogę Mrozka, którą on COFAŁ, d) Mrocek sięgnął piłki przed kontaktem, e) na innej powtórce widać, że niebezpiecnie wystawione lewe kolano mija Pięczka, moim zdaniem nasz bramkarz próbował wręcz nie wyrządzić zbyt dużej krzywdy "atakującą" nogą - nie zgadzam się, że najpierw był kontakt z ciałem lewej nogi, a potem z piłką - lewa noga w ogóle nie uderzyła piłkarza. Celem Pięczka nie była bezpośrednio piłka - a zastawienie bramkarza (i faul => karny), ale wyszedł mu z tego faul na bramkarzu.

Wg mnie - sytuacja bardzo stykowa, ale prawidłowo zinterpretowana przez sędziego, ale przy nieco mniejszej precyzji/szczęściu skończyłoby się karnym/ czerwoną kartką (gdyby jednak lewe kolano trafiło kielczanina).

Plus dodatni tego nagłośnionego zajścia - w przyszłości +5 do przerażenia dla przeciwników, gdy Mrocek zdecydowanie wychodzi na piłkę. Ale to było ryzykowne, i chyba faktycnzie niepotrzebne wyjście.

Wujek Chat GPT podpowiada:

"Kiedy sędziowie NIE gwiżdżą karnego, mimo kontaktu?
Gdy bramkarz czysto trafia w piłkę, a kontakt z rywalem jest naturalnym efektem kontynuacji ruchu.

Gdy kontakt nie wpływa znacząco na przeciwnika (np. nie zatrzymuje go, nie przewraca, nie jest brutalny).

Gdy kontakt następuje po dynamicznej walce o piłkę, z zachowaniem ostrożności.

? Przykład sytuacji z praktyki:
Bramkarz wychodzi na piłkę i trafia ją pięścią, ale jednocześnie łokciem uderza głowę przeciwnika – mimo że najpierw dotknął piłki, może to być faul i karny (a nawet kartka)."

Bramkarz wybija piłkę nogą tuż przed napastnikiem, który wpada na niego – brak faulu, bo to naturalny kontakt po czystej interwencji."


I moim zdaniem mamy do czynienia z czystą interwencją RĘKĄ i fatalnym kontaktem PO interwencji - w dodatku z prawą nogą, którą - lekko ale wyraźnie Mrozek próbowal wycofać. Wydaje mi się, że aktualne przepisy wyraźnie wskazują, że aby faul był w takiej sytuacji odgwizdany, musi być dokonany przy pomocy "kończyny interweniującej" (tak, jak w przypadkach wyżej opisanych - i tak, jak było w przypadku niedawnego faulu Kovacevicia, do którego wszyscy porównują sytuację Mrozek/Pięczek. I nawet Włodarczyk ciskając gromy odnosił się do "absurdalnych przepisów", a nie do samej sytuacji.

[Skorpion]

Takie pytania w sumie nasuwają się:
-skoro jest problem w szatni i między innymi polega on na dojeżdżaniu i według ludzi nie trwa od wczoraj tylko od zimy to gdzie jest sztab? Gdzie trener? Gdzie jakakolwiek reakcja? Tam ktokolwiek pracuje?
-jeśli reakcją miało być wywalenie na trybuny dwóch panów M (według mnie Muraś to akurat zapierdala i pomaga Kozubalowi a nie go tłamsi) to dlaczego byli w szatni i jak gdyby nigdy nic świętowali z drużyną?
- czy nie jest to kolejny przeciek wypuszczony z klubu tylko po to aby tym razem mityczny kwas z szatni (bez nazwisk albo tylko Bednarek) był odpowiedzialny za zjebany sezon?
- co w sztabie robi Dudka? Przecież to za co odpowiada nie działa od wielu miesięcy?

[Mosina]

Ale co sztab? Takie zjawiska są trudne do wychwycenia przez zwierzchnikow. Zreszta w każdym środowisku. Strasznie wszystko upraszczasz. Przecież młodzi nie pójdą naskarżyć. Bo będą mieć przej.... jeszcze bardziej za 60. Taki system. Aż dziwne ze się dziwisz.
A że jeden z drugim zapierdala na meczu. Przecież to nie na ma nic wspólnego. Przecież oni nie bojkotuja meczu jaka takiego. Ale mogą np chcieć odgrywać określone role w szatni i na boisku. Niestety to jest 20 chłopa i z jakiegoś względu są teamy które w to potrafią o takie które pomimo przewagi na papierze przegrywają.
Wczoraj wyraźnie kilku zawodnikom zeszło ciśnienie i grało jak nigdy albo od dawna.
Od razu zastrzegam że to są spekulacje i sobie tylko tak rozważamy.
A jeśli to Niels jakos dostrzegł to jest jeszcze lepszy niż myślałem, może nie będzie kolejnym zwolnionym przez zawodników lub trybuny
A i jeszcze dodam że absolutnie takich rzeczy się nie załatwia mówiąc komukolwiek w mediach. Są pewnie różne strategie. Od pokojowych po bardziej siłowe. Aż do ostatecznych. Ale całej  prawdy i tak się nigdy nie dowiemy.

[joseph]

Jeśli jest coś prawdy w tym co ludzie pisali wczoraj na X to zamieszani w to powinni zostać przesunięci do rezerw.Z drugiej strony napisał to jeden z największych klaunów na X więc nie wiadomo czy to prawda czy jego fantazja jednak potwierdziło to kilka osób więc coś tam może być nie tak.W takiej sytuacji to zarząd powinien walnąć pięścią w stół i ustawić starych do pionu jak się im nie podoba to wyjazd.

Tylko, że ten przeciek potwierdziło dwóch innych już nie klaunowych userów. Aczkolwiek to sa nadal żrodla z drugiej ręki. Co innego  prawdopodobienstwo ( a to wydaje mi się spore), a co innego budowanie na tym żelaznych teorii. Ja sobie dam na wytrzymanie.