Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 2.33
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Europejskie puchary 2025/26
Tryb drzewa
#71
(10-06-2025, 09:10)Icek napisał(a): Co masz na myśli, pisząc "niewielka" i do których głosów się odnosisz?
I na podstawie czego Ty stawiasz tezę, że mistrz kraju z 21. miejsca w rankingu UEFA, który w lidze zdobył 65 pkt w 36 meczach,  który w poprzednim sezonie odpadł z Elfsborg Boras w kwalifikacjach, jest poza zasięgiem mistrza kraju z 15. miejsca rankingu UEFA, który w poprzednim sezonie zdobył w lidze więcej punktów od mistrza Chorwacji, grając dwa mecze mniej?

Oprócz tego, że odpadł z Elfsborgiem to odpadł też z Olimpiją Lublana po 1-6 w dwumeczu.
 
Odpowiedz
#72
Dlatego można śmiało napisać: trafmy na nich, to takie same ogórki jak Karabach przed trzema laty. Napastnik może poczekać do trzeciej rundy. Smile
 
Odpowiedz
#73
Faktycznie. Teraz doczytałem, że jeszcze wcześniej wymęczyli 1:0 w dwumeczu z drugoligowym zespołem rumuńskim.

Absolutnie jest daleki od tego, żeby lekceważyć drużyny pokroju Rijeki, czy ogólnie drużyny z Chorwacji. Ale przecież tamta liga, wyjmując z niej Dynamo, to jest przecież obecnie minimum poziom niżej, niż nasza liga. Sytuacja podobna trochę do sytuacji w Serbii, tylko że tam Crvena trzyma poziom cały czas. To, jakie są ku temu podstawy, to już inna bajka i pojawiały się na ten temat artykuły.
Chorwackie kluby nie istnieją od lat w Europie, razem z tą Rijeką, która w ostatnim sezonie nie zrobiła nic więcej w lidze chorwackiej, niż w latach poprzednich. Jedyną ich "zasługą" jest to, że Dinamo się wyłożyło, zdobywając 15-20 pkt mniej, niż w latach poprzednich.
 
Odpowiedz
#74
@Icek to mam na myśli że Rijeka jest Mistrzem Chorwacji zostawiając w tyle (wiem bilansem bezpośrednich spotkań) Dinamo. Dinamo które w ostatnich latach grało regularnie w fazie grupowej/ligowej LM, LE a jak nie w nich to w LKE.
I tu pojawia się moje pytanie do Kogoś kto ma pojęcie o tej lidze którego nie zrozumiałeś: czy Dinamo tak upadło że Mistrzem jest Rijeka czy też Rijeka dorównała poziomem do Dinamo? Jeśli to drugie to nie rozumiem dobrego samopoczucia co niektórych
 
Odpowiedz
#75
(10-06-2025, 11:47)strzelisty jupiter napisał(a): Dlatego można śmiało napisać: trafmy na nich, to takie same ogórki jak Karabach przed trzema laty. Napastnik może poczekać do trzeciej rundy. Smile

Nawet jest chyba PKP bezpośrednio z Poznania.
 
Odpowiedz
#76
Ale czego nie zrozumiałem? Przecież Ci napisałem, że Dinamo się wyłożyło, zdobywając 15-20 pkt mniej, niż w poprzednich sezonach, a Rijeka punktowała na swoim standardowym poziomie, więc chyba jasne jest, jakie jest "podłoże" mistrza Rijeki. To skąd Twoje pytanie o sytuację Dinama po moim poście? Czytałeś go w ogóle całego?

Postawiłeś tezę, że Twoim zdaniem mistrz Chorwacji jest poza zasięgiem, więc Ci wyjaśniłem, że w tym wypadku demonizujesz, zgodnie z Twoim pytaniem, wyjaśniając, że liga chorwacka jako taka jest słabiutka, pytając Cię  równocześnie, jakie są Twoje podstawy do stawiania takiej tezy, jaką postawiłeś o sile mistrza Chorwacji. Nie pytałeś we wcześniejszym poście nic o siłę lub słabość Dinama, którą Ci i tak wyjaśniłem, to tak na marginesie.
 
Odpowiedz
#77
Icek, bez napisy... pytałem czy jest Ktoś kto tę ligę sledzi a nie operuje na suchych liczbach z których wynika tylko to co chcemy by wynikało.
Mistrz Chorwacji regularnie grał w ostatnich latach tam gdzie nasi mistrzowie mogli pomarzyć (LM) lub dostawali się nieregularnie (LE) Tę 65 punktów z tego roku w poprzednich mogło dać czasem trzecie miejsce i tu zasadnicze pytanie ale do Kogoś kto tę ligę obserwuje: poziom ligi się wyrównał? spadł czy też dziwny zbieg okoliczności? Są z pewnością Osoby które tą ligą się interesują i mogą się wypowiedzieć jakim mistrzem jest Rijeka
 
Odpowiedz
#78
Ja chorwackiej nie śledzę nawet, a co dopiero oglądać, ale z suchych statystyk wynika, że tam pozostałe kluby podniosły swój poziom w stosunku do poprzednich sezonów. Chyba tylko tak można wyjaśnić mniej punktów zdobytych przez podium.
Co nie zmienia faktu, że zdecydowanie nie chciałbym trafić na start eliminacji do Ligi Mistrzów na zwycięzcę ligi chorwackiej. Bo tu nasz awans zdecydowanie nie byłby pewny, delikatnie pisząc. Chorwacja to bardzo piłkarski kraj, w ostatnich sezonach zaliczyli więcej sukcesów w klubowej kopanej niż Ekstraklasa. O wiele więcej.
 
Odpowiedz
#79
Mądrego i przyjemnie posłuchać jak mówił Kazimierz Pawlak
Nie sieję defetyzmu a po prostu z tyłu głowy pobrzmiewa nasz grzech pierworodny- rozmienienie Majstra na drobne. Spowodowane to było między innymi pychą, zdążymy, kozojebcy z Qarabagu i takie tam... dlatego chciałbym by w tym roku było inaczej I dmuchali na zimne, tylko tyle I aż tyle
 
Odpowiedz
#80
Ja też nie chciałbym trafić na Rijekę ani Pafos, no bo to jednak teoretycznie najlepsze drużyny ze stawki, jednak nie chcieć trafić na kogoś, a uważać, że ktoś jest poza zasięgiem, to dwa różne światy.

@galis.
Jak chcesz ocenić poziom drużyn danej ligi, nawet śledząc tą ligę i oglądając ich w meczach między sobą, skoro WSZYSTKIE te drużyny, z wyjątkiem Dinama, w ostatnich latach po prostu nie istnieją w Europie, a sama Rijeka w OSTATNIM sezonie, tak wyrównanym w Chorwacji, po prostu się skompromitowała i to dwukrotnie??

Ich mecze w lidze są na poziomie od lat, ale w pucharach mają akurat pecha przez te wszystkie sezony? Albo nagle, w ciągu jednego sezonu cała liga podniosła poziom, odbierając 15-20 pkt więcej Dinamu, niż w latach poprzednich? Nie kumam, czego innego chcesz się tutaj dowiedzieć, ale powodzenia. I oczywiście bez spiny.

Z Qarabagiem przegraliśmy, bo my wtedy w takiej formie byliśmy. W pierwszych pięciu meczach w lidze mieliśmy wtedy bilans 0-2-3. Zaczęliśmy grać dopiero od końca sierpnia, zarówno w lidze, jak i w pucharach i to tym samym składem, którym zdobywaliśmy mistrza. Zanim wróciliśmy do formy, to potrafiliśmy jeszcze wyśmiać drużynę po męczarniach w dogrywce z Vikingurem, gdzie Sousa się popłakał.

Jeśli w ten sezon pucharowy wejdziemy w podobnej formie, to możesz faktycznie zacząć rozkminiać poziom lig. Ale nie chorwackiej czy cypryjskiej, tylko fińskiej, litewskiej albo irlandzkiej. I wcale nie żartuję w tym momencie.
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 4 gości