Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 20 głosów - średnia: 1.65
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Doping
Tryb drzewa
#61
Wiem, że to nie jest koncert życzeń, ale może ktoś będzie miał podobną refleksję, choć może nie szczególnie przed dzisiejszym meczem. W każdym razie już od dawna ilekroć sobie przypomnę i posłucham chyba jednego z pierwszych meczów, gdzie śpiewaliśmy "W Grodzie Przemysława" ( Lubin 2009 chyba ) to mega dobrze wypadały szybsze bębny - nie pamiętam, żebyśmy na Bułgarskiej kiedyś śpiewali podobnie - https://youtu.be/lgNH2cvOv9M?si=E8_Vpw_ufRxYciVI&t=84 Wink
 
Odpowiedz
#62
mhm, ja tam słyszę bębny tak jak zawsze (rytm)
trudno też porównywać wyjazd vs gdy śpiewa cały Kocioł i do tego stadion. więc się rozjeżdża
 
Odpowiedz
#63
Dzisiaj doping na pełnej petardzie przez 90 minut, musimy pomóc Naszym Cool

I pokazać Serbom jak się to robi w Poznaniu Big Grin

Polecam też zapoznać się z apelem Ultrasów na FB lub Insta Wink
 
Odpowiedz
#64
Witam. Doping pierwszorzędny. Na meczu z Górnikiem była moc. Minus taki, że poza kotłem nie wszyscy dopingują. Wiadomo, są tacy, którym się nie chce. Przyjdą zjeść bułe z kiełbasą, pogadają ze znajomymi i tyle. Ale są też tacy, którym by się chciało, ale nie znają słów. Naprawdę ciężko na necie znaleźć aktualne przyśpiewki. Może warto coś z tym zrobić?
 
Odpowiedz
#65
Dużą część jest na tej stronie: https://spiewnikkkskolejorz.wordpress.com/

Ale była robiona trochę czasu temu, więc można taki pomysł zrealizować na nowo, z już nowymi przyśpiewkami.
 
Odpowiedz
#66
Doping w pierwszej połowie a zwłaszcza po bramce Ishaka to coś pięknego dawno tak nie było.LPU kolejna oprawa na najwyższym poziomie idealnie dobrane piro,rozmieszczenie i sam pomysł na oprawę.BRAWO kolejny raz
 
Odpowiedz
#67
zawsze będą osoby które nie wiedza co i jak robić, szczególnie na meczach pucharowych, bo przyciąga ich przeciwnik, kupili koszulkę i szalik i są. i dobrze - skądś te 40 tys się przecież bierze. wczoraj obok mnie przyszła parka, która ani razu nawet nie wstała z krzesełek, gdzie cały sektor był na nogach przez 100%. Czaisz?

natomiast wczoraj magia polegała na tym, że szczęśliwie w porę, Kocioł zaintonował "dłuuugą" przyśpiewkę, stadion to podejmował, a wtedy też Piłkarze zaczęli grać przez te 30 min w Lidze Mistrzów, i jak była jakaś udana akcja to zamiast klaskaś / achować / itd, śpiewali to co zaczęli 5 min temu jeszcze głośniej. super to wypadało - i kto by pomyślał ze "lalalalaa Kolejorz gol" się świetnie nada do tego. ciury do teraz
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 1 niewidocznych użytkowników, 2 gości