[Mosina]

Paradoksalnie taki zimny kubeł wody może wyjść na + przed meczem z Legią, ale jak ktoś pisał wyżej...to chyba życzeniowe myślenie. Przed mecz z Legią znów ból głowy jeśli chodzi o skład...wczoraj nikt nie pokazał, że zasługuje na pierwszy skład,  chwaleni wcześniej Leo, Palma, Tofik nie potrafili odwrócić meczu...pewnie wyjdziemy składem zbliżonym do meczu z Pogonią.

To będzie inny mecz. To że jeden dzień przewraca do góry nogami nastroje w Legii i wśród pismaków oraz u nas pokazuje że to się może jeszcze pińcet razy zmienić. Dlatego zalecam spokój. Szmata jest. Ale to nie znaczy że za tydzień po meczu w niedzielę i pojedynkach w PP może być znów w drugą stronę. Także spokojnie. Jesteś tak dobry jak Twój ostatni mecz. Stara prawda. Oczyścić głowę, skupić, wyjść i walczyć. Ani my nie jesteśmy tak beznadziejni jak się teraz czujemy ani oni mistrzami świata bo Augustyniak pierwszy raz w życiu strzelił gola z wolnego

[Róża]

Szacun za odwagę i założenie tematu. Generalnie to są dwa ostatnie mecze dla dziadka. Jak przejebie z Legią a potem wyłapie w pizdę od Słupska to powinien się pakować.  I teraz rozkmina kto ma zagrać z tą Legią? Muthinio czy Gurgul, Ouma czy Kozubal. Bengston czy Teofik.

Mrozek-Pereira,Douglas,Milić,Gurgul-Kozubal,Ouma-Ismaheel,Jagiełło,Palma-Ishak;

Tu nie ma co kombinować bo pole manewru skurczyło się do wielkości Gibraltaru.

[Kefas9494]

Szacun za odwagę i założenie tematu. Generalnie to są dwa ostatnie mecze dla dziadka. Jak przejebie z Legią a potem wyłapie w pizdę od Słupska to powinien się pakować.  I teraz rozkmina kto ma zagrać z tą Legią? Muthinio czy Gurgul, Ouma czy Kozubal. Bengston czy Teofik.

Jak wyłapiemy w pizde od Gryfu to kilku piłkarzy powinno znaleźć się w rezerwach. Ja tam z milionerami bym się nie cackał i nie zwalał wszystkiego na trenera. Ishak, Palma, Teofeek, Kozubal, Pereira, itd. mieli 45 minut żeby strzelić dwa gole amatorom, a potrafili jednego po wymuszonym karnym. Dlatego jak dla mnie ha tfu na zwalanie wszystkiego na trenera , a pomijanie amatorki piłkarzy.

[Skorpion]

Przecież po Resovii było wiadomo, że wymienieni przez Ciebie piłkarze to nie Ronaldo co sam wygra mecz tylko porządni wyrobnicy. Należało zagrać podstawą a dopiero potem zmieniać. Piłkarzy bym nie wywalał bo oni w odpowiednim klimacie i grze dadzą radzę. Winny jest typowo trener.

[Róża]

Bez przesady. Można było zagrać podstawą, można było zagrać rotacją ale nie wymienić praktycznie całą 11 w meczu o stawkę. I tu faktycznie winny jest trener i jego laptopowy sztab, jak ładnie nazwał ich @Sultan.

[Kefas9494]

Bez przesady. Można było zagrać podstawą, można było zagrać rotacją ale nie wymienić praktycznie całą 11 w meczu o stawkę. I tu faktycznie winny jest trener i jego laptopowy sztab, jak ładnie nazwał ich @Sultan.

Bzdura. Ani nie wymienial całej podstawowej 11, ani potem Palma nie miał wygrać meczu samemu ale cała podstawowa jedenastka jak to piszecie mieli drugą połowę żeby odwrócić wynik. Nie samemu przecież. Skąd ta bzdura? Winni są przede wszystkim zawodnicy.

[Icek]

Przecież po Resovii było wiadomo, że wymienieni przez Ciebie piłkarze to nie Ronaldo co sam wygra mecz tylko porządni wyrobnicy. Należało zagrać podstawą a dopiero potem zmieniać.  Piłkarzy bym nie wywalał bo oni w odpowiednim klimacie i grze dadzą radzę. Winny jest typowo trener.

Których piłkarzy z meczu z Resovią masz na myśli? Przecież w tamtym meczu zagrał tylko Fabiema...Żadnego z pozostałych 10-ciu z pierwszej jedenastki wczoraj nie zobaczyliśmy w ogóle na murawie.

[Róża]

Bez przesady. Można było zagrać podstawą, można było zagrać rotacją ale nie wymienić praktycznie całą 11 w meczu o stawkę. I tu faktycznie winny jest trener i jego laptopowy sztab, jak ładnie nazwał ich @Sultan.

Bzdura. Ani nie wymienial całej podstawowej 11, ani potem Palma nie miał wygrać meczu samemu ale cała podstawowa jedenastka jak to piszecie mieli drugą połowę żeby odwrócić wynik. Nie samemu przecież. Skąd ta bzdura? Winni są przede wszystkim zawodnicy.

To ilu zagrało z podstawowego składu Twoim zdaniem w czwartkowym meczu? Bo dla mnie tylko Mrozek i Ouma.

[Icek]

@Kefas9494

Ja sam w wątku meczowym na samym początku napisałem, że nie mam zamiaru roztrząsać, po kogo stronie jest większa wina. Czy po stronie trenera, czy zawodników, ponieważ absolutnie uważam, że każdy zagrał tragicznie, z resztą zrecenzowałem każdego, albo prawie każdego z osobna i to nie tylko za wczorajszy mecz.

Jednak to trener odpowiada za strategię na dany mecz, motywację, dobranie zawodników do przećwiczonych schematów, ocenę przydatności zawodników na podstawie treningów i dotychczasowych występów itd itd. I tutaj sztab po prostu się skompromitował, ponieważ znakomita większość z pierwszej 11-ki nie spełniała ostatnich kryteriów indywidualnych, a o schematach nie mogło być mowy, ponieważ oni praktycznie ze sobą nie grali do tej pory. Tłumaczenie Nielsa, że Ishak musiał sobie odpocząć jest śmieszne,  jeśli spojrzymy na obronę z czwartku, która została wymieniona w całości, a na środku szeryfował zawodnik w totalnym odwrocie w tym sezonie....

Niels zachował się jak wuefista ósmej klasy, który kazał dobrać się zawodnikom w jedenastki i rzucił im piłkę, żeby grali "jak najlepiej się da". No to Janek zagrał na środku w obronie z Michałem, bo razem siedzą w ławce na biologii...

[Lucyferek]

Ja to bym dzisiaj chciał zobaczyć złość i pianę na pysku, zrytą trawę po meczu i wkurwioną Żyletę. I później patrzę sobie, kto tam dziś może zagrać, sami "wojownicy". Nie wiem, jakiś czelendż jest na najgrzeczniejszą drużynę? Czy ufundowano nagrodę 1000 zł za sezon dla drużyny z najmniejszą liczbą kartek i Piotrek kazał wygrać to trofeum? W sumie dwa lata z rzędu byłoby co do gabloty wstawić.
Bardzo bym chciał, żeby dziś mnie zaskoczyli, tylko nie tak jak w czwartek...