Liczba postów: 83
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
2
27-10-2025, 12:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-10-2025, 12:01 przez Lucyferek.)
Najlepszą okazję to Ishak zmarnował, bo się zbierał jak pies do jeża.
Tak popatrzyłem jeszcze raz na obszerne fragmenty meczu, to wg mnie piłką graliśmy dużo lepiej niż Legia. Ich gra to było nasze kopiuj-wklej z Pereiry, milion wrzutek, z czego do żadnej ten ich wieżowiec nie doszedł. A u nas brakło wykończenia, takiego jak ma Walemark czy Ali. Ismaheel dwa razy miał takie sytuacje, to wali prosto w środek w Tobiasza, bleeee.
Ale podsumowując, nie tego oczekiwałem po czwartkowym blamażu, remis zadowalał gwiazdeczki, w myśl zasady że lepszy punkt niż zero. Ale uważam że 3 są lepsze, i brakowało tej chęci wygrania tam do końca.
Liczba postów: 1,015
Liczba wątków: 11
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
32
27-10-2025, 12:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-10-2025, 12:32 przez Mosina.)
zgadzam się, nawet w pełni, oprócz tego że nie docisnęliśmy. jak nie będziemy mieć jakości na ławce to nie uda się takich meczów przechylić, i im bliżej końca będzie schładzany. wyobraźmy sobie że w 60 min za Ishaka wchodzi Kownacki, za skrzydłowych Ali i Wallemark, a za Oumę - Muraś. SF? Takiego Lecha bałaby się każda drużyna, wiedzieli by że to że jest remis albo korzystny wynik, to tylko kwestia czasu bo w ostatnich 20-30 min Lech dobija przeciwnika.
Zamiast tego mamy paralityka, młodego bez głowy, oraz potencjał za 2 mln €
Liczba postów: 619
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2025
Reputacja:
17
No oto to. Gdybyśmy zremisowali z mocarną szmatą, grającą nowoczesną piłkę to ok. Ale my zmierzyliśmy się z ekipą w której od 1,5 roku jest kryzys za kryzysem z tendencją wzrostową, mającą na 9 typa o możliwościach Agnero a pozostali kopacze są na drugim brzegu kariery piłkarskiej albo nie mogą odnaleźć się w poprzednich klubach i mają decydować o sile tego nędznego klubiku. Niels jest umiarkowanie zadowolony ale ja nie jestem.
Liczba postów: 668
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
30
27-10-2025, 13:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-10-2025, 13:08 przez Icek.)
To, że nie docisnęliśmy, jest moim zdaniem konsekwencją czwartku. Gdybyśmy w czwartek się nie skompromitowali, to wczoraj byłoby większe ryzyko. ponieważ nawet w przypadku przegranej, nic tragicznego by się dla nas nie wydarzyło. Mam tutaj na myśli sytuację w tabeli. Ale po ostatnim czwartku wczorajsza ewentualna porażka miałaby zupełnie inny wymiar.
Dlatego uważam, że w czwartek wcale nie przegraliśmy "tylko 400 k EUR".... A obawiam się, że prawdziwy rachunek tej porażki zobaczymy w listopadzie/grudniu, gdy zerkniemy w tabelę ligową LKE oraz na sumaryczne przychody finansowe. A i na naszą ligę może się to przełożyć, ponieważ strata 3 pkt w czwartek sprawi, że praktycznie każdy mecz do końca rundy ligowej LKE może być meczem "o życie" w tych rozgrywkach.
Liczba postów: 360
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2025
Reputacja:
13
No ale my mamy jakość tylko, że akurat przebywa na zwolnieniu lekarskim.
Można sobie wyobrazić, że Lech wychodzi na Legię ekipą:
Palma - Gholizadeh - Walemark a później na zmianę wchodzi Begtsson i Hakans na dobicie. Wtedy i ten Agnero pewnie by coś pokazał bo trudno nie strzelić bramki gdy za tobą grają diabły ekstraklasy. No ale istnieją też kontuzję i jakoś sobie z tymi kontuzjami trzeba radzić i o tym nie można zapominać. Lech ma 3 gwiazdy na L4.
Liczba postów: 1,498
Liczba wątków: 5
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
8
Dywagacje dywagacjami, a widział ktoś u kogoś chęć zrehabilitowania się po czwartku?