Liczba postów: 1,498
Liczba wątków: 5
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
8
A nie macie wrażenie, ze dziś do Tofika to nikt nie podawał? Tak jakby go nie było na boisku.
Liczba postów: 321
Liczba wątków: 6
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
11
Tak, była nawet sytuacja, kiedy Tofik był wolny, a Papa postanowił uderzyć z 25 metra, choć nie przypominam sobie bramek Papy z takich odległości, ciężko nawet sobie przypomnieć wiele jego prób.
Według jakichś obliczeń mamy jeszcze 11% szans na obronę tytułu, po 28% mają Górnik i Jaga. Na nich! ?
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2025
Reputacja:
2
Palma miał kontuzję, że go Agnero zmienił?
Liczba postów: 105
Liczba wątków: 1
Dołączył: Nov 2024
Reputacja:
0
Nie. Źle się czuł w przerwie, ale wyszedł na drugą połowę, poczytaj wypowiedzi po meczowe
Liczba postów: 668
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
30
03-11-2025, 11:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-11-2025, 12:47 przez Icek.
Powód edycji: zamiana "po lewej stronie" na "po prawej stronie"
)
Tracę nadzieję, że jesteśmy w stanie ogarnąć naszą grę obronną. Przecież jeszcze przed pierwszą bramką Motoru widać było, że jesteśmy dziurawi jak szwajcarski ser, zarówno w środku, jak i po prawej stronie.
Jeśli chodzi o grą z przodu, to opiera się ona na Palmie. Nie ma jego, to nie ma gry. Chwaliłem Tofeeka na początku jego przygody u nas, ale on z każdym meczem wydaje się....po prostu głupszy. Przed tym meczem miał 38 strzałów i żadnej bramki. To nie bierze się znikąd. Ale wczoraj przebił samego siebie, gdy po zdynamizowaniu akcji, wychodziło z nim dwóch nieobstawionych zawodników po obydwu stronach na wysokości pola karnego, a ten próbował wcisnąć piłkę przez środek, który był zaryglowany przez 3-4 obrońców.
Stawianie na Fabiemę i Gumnego w takim momencie meczu, to jest dla mnie kpina. I tutaj nie kupuję tłumaczenia, że nie miał kogo wpuścić. Oni powinni dawno zostać odstawieni, jak w przypadku Fabiemy, a Gumny powinien dochodzić nawet nie tyle, co do formy piłkarskiej, ale do sprawności w rezerwach. Każdy młody z akademii wpuszczony w takim momencie były lepszym wyborem. I nie dziwię się coraz głośniejszym głosom przeciwko trenerowi, bo ileż można patrzeć na naszego Norwega, wpuszczanego tyle razy bez jakiegokolwiek uzasadnienia piłkarskiego??? Czy to są jakieś zawody na to, ile trybuny wytrzymają, zanim zaczną po nim jechać?
Liczba postów: 770
Liczba wątków: 8
Dołączył: Dec 2024
Reputacja:
35
03-11-2025, 11:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-11-2025, 12:01 przez strzelisty jupiter.)
Kogo byś wczoraj wpuścił z ławki jeśli nie tych, którzy weszli? Dziwnym trafem ani słowem nie zająknąłeś się o Agnero, który moim zdaniem daje jeszcze mniej niż ten wyśmiewany Fiabema, a który był twoim zdaniem dobrym ruchem gdy tu przychodził na początku września. Tak. Fiabemy też nie powinno tu być.
Więc kogo byś wpuścił? Na ławce byli jeszcze Gisli, Moutinho, Mońka, Bąkowski i Skrzypczak. Frederiksen dał na boisko całą ofensywę, jaką dysponuje.
Z ofensywnych lub względnie ofensywnych - Dudek, Gmur, Barański, Jakóbczyk i Antczak zagrali wczoraj od 16:00 w Bydgoszczy mecz ligowy z Zawiszą.
Liczba postów: 210
Liczba wątków: 0
Dołączył: Nov 2024
Reputacja:
8
Nieświadomie sam dowaliłeś trenerowi. To że nikt z ławki nie zmienił obrazu meczu a go jeszcze pogorszył czyją wg. ciebie jest winą?
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 0
Dołączył: Dec 2024
Reputacja:
0
Trener nie tylko ustala pierwszą jedenastkę ale również ławkę. Do Bydgoszczy mógł pojechać Fiabema zamiast Jakóbczyka
Liczba postów: 770
Liczba wątków: 8
Dołączył: Dec 2024
Reputacja:
35
03-11-2025, 12:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-11-2025, 12:44 przez strzelisty jupiter.)
@Zabal, czyli wg Ciebie trenerowi możesz dać każdy szrot na ławkę i zadaniem trenera jest, by ten zawodnik zmienił obraz meczu.
Obecnie to my nie mamy w szerokiej kadrze drugiego napastnika, nie mamy drugiego prawoskrzydłowego, dlatego musi grać Ismaheel bez liczb, nie mamy ofensywnego pomocnika, dlatego rzeźbimy tam Jagiełłą, bo Rodriguez nadal jest bezobjawowy.
To okienko to jedna wielka gymela.
Trzeba sobie jasno powiedzieć, że Niels ma słabszą kadrę niż w poprzednim sezonie, a w tym doszedł mu jeszcze dodatkowy mecz w czwartek. Konkluzja jest taka, że nie mamy kadry na obronę mistrza. Musielibyśmy kompletnie olać czwartki, by choć dać sobie szansę obrony tytułu. Jak wiadomo, bo nie kibicujemy Lechowi od wczoraj, Ishak będzie grał i w czwartki, i w niedziele, a Agnero ze względu na swój "potencjał" ogony, żeby go wszystkim zgromadzonym na trybunach zaprezentował.