[secret]

Nasi to przegrywy takie że szok. Nie licząc padaki w PP to od miesiąca nie wygrali meczu. Nie ma żadnej pewności na ich twarzach. Cały czas przestraszeni. Mentalnie muszą się odbudować.

Zmiany były przygotowane i zgłoszone przed bramką na 2:1.
2x wyszła piłka na aut i mogli pozwolić na zmianę i w drugiej sytuacji nawet widać jak liniowy na naszej połowie wskazał chorągiewką zmianę ale główny nie wstrzymał gry.
Komentatorzy mówili w trakcie transmisji że Frederiksen był wściekły na sędziów o te sytuację i za to dostał żółtą kartkę.

Swoją drogą od dłuższego czasu zmiany w Lechu = spadek jakości. Jestem pewny że Palma w zmęczony 90 minucie dawałby więcej jakości niż Tofik czy Lisman. Wpuściłby parę razy w ligowym meczu jednego czy długiego młodego to młody na pewno by zapierdzielał żeby się pokazać a nie snuł się po boisku. I być może miałby większy zgryz kogo wpuścić w kolejnym. A tak? Młodzi szans nie mają. Wiecznie ci sami wchodzą i nic nie wnoszą.

[Dyktator]

Wczoraj w trakcie meczu pisałem do znajomego, że powinna być natychmiastowa wędka dla Agnero i wpuszczenie Fiabemy, bo ten może nic nie umie, ale chociaż pobiega, jakież było moje zdziwienie chwilę później jak zmianę dostał Lisman... Generalnie błędy w prowadzeniu meczów jakie popełnia Frederiksen (tudzież jego asystenci, nie wiem kto tam za co odpowiada) od roku naprawdę nie mieszczą mi się jako laikowi w głowie, wydawało mi się, że w rundzie wiosennej trochę było lepiej, miałem nadzieję, że się ogarnęli, zaczęli żyć a nie spać, ale teraz znowu jest jazda bez trzymanki.

[Adzio23]

Osobny akapit należy się Lismanowi.
Nie wiem co mu się włączyło ale wczoraj jak tylko miał piłkę to głowa w dół i jazda na dwóch, trzech rywali. Palma się mega irytował i pokazywał że ma grać zespołowo.
Beznadziejny występ.

[Mosina]

Ale on tak zawsze przecież

[Bartas98]

Wczorajsze zmiany znowu doprowadziły do straty punktów.Naprawdę Palma by nie dał rady dograć tych 20 minut?Zawodnik który jako jedyny ma w oczach ogień i zapierdala za 3 na boisku.Występ Lismana,Agnero i Ismaheela to żart.Nawet jeśli Ishak już nie dawał rady to tak by dał więcej niż ten paralityk Agnero.Wyśmienite 3 tygodnie w wykonaniu naszych gwiazd.Palma nawet jak jest do wykupienia to nie będzie chciał tu zostać jak dalej będzie musiał kopać z takimi wynalazkami jak wczorajsi zmiennicy.Trener odlatuje na inną planetę i nie widzę żeby miał pomysł ogarnięcia tego bałaganu

[Skorpion]

Jeden dzień wystarczył i już można się dowiedzieć.
Trener generalnie niewinny. Chuj, że nie ogarnął kto wchodzi u przeciwników i nie dostosował taktyki pod nich. Robi zmiany z dupy (nikt mi nie wmówi, ze wpuścił Agnero bo na coś liczył). Ktoś tutaj pisał, że graliśmy na 5 obrońców pod koniec no fajnie ale nikt nie wytłumaczył im jak mają grać i grało dwóch PO którzy kryli się nawzajem. Nie wiem jak można go po takim czymś bronić.
Przecież on musiał zaakceptować tą kadrę. Nikt mi nie wmówi, że przyszedł po mistrzostwie do niego Rząsa i powiedział mu masz tu odpady rób coś z nich. No na pewno chłop z jego pozycją i tylko z niewielką skazą (Resovia) dostał by takie coś.
Jedziemy tu na Rząse i Rutka i dobrze. To szkodniki są, ale ilu jeszcze piłkarzy mieli ściągnąć? 10? Mamy plagę kontuzji. Są to zawodnicy pierwszego lub walczący realnie o pierwszy skład. Jakby wypadli Fiabema, Agnero Gumny to jeden chuj i tak zero wartości i jakości. Ale wypadli ludzie którzy w realiach Lecha byli by albo walczyli o pierwszy skład Walemark miałby pierwszy skład to samo Ali. Hakans pewnie by wchodził jako drugi po Leo (bo zakładam, że to on a nie Tofik by do nas trafił) Muraś też miałby pewien plac za Oume. My nie jesteśmy Real żeby nam Vinicius Mbape oraz Valverde doznał kontuzji i na ich miejsce bierzemy Halanda. No tak to u nas nie działa.
Rząsa jest debilem ale ilościowo starał się nadrobić. Nie widzę tutaj nigdzie nic o naszym bankierze już zapomnieliśmy o Klimczaku tej widzewskiej wiadomo czym? Może Tomek robi tak chujowe transfery bo co ma zrobić. Typuje kolejnego Palmę a Klimczak mu daje 10 zł i mówi działaj. No to działa ściąga jakieś odpady. Ale to tylko luźna dywagacja.
Mecz przegrał nam trener. On nie ma pojęcia co się odpierdala na boisku. A wejście Agnero zamyka usta wszystkim jego obrońcą tego nie da się obronić.
Rutek za to gra cwaniaczka którym jest. Już się zabezpieczył i tyle. Ogłosił, że teraz nic nie będą robili bo to okienko i spokój i pora na CS.

Cóż z LKE się pożegnaliśmy. Szkoda

[Róża]

Już nie wiem co gorsze, wyzwiska czy takie posty na 3 minuty czytania o niczym.

[Adzio23]

Cóż z LKE się pożegnaliśmy. Szkoda

Nie za szybko? Jesteśmy na 23. miejscu. 
Widziałem tę wczorajszą błazenadę ale mimo wszystko jest jeszcze sporo do wygrania w tym sezonie.

[Skorpion]

Zadałeś sobie chociaż tyle trudu i to co napisałem przeczytałeś. Czy tradycyjnie walnę posta żeby być fajnym?
Co według Ciebie źle opisałem.

Jestem realistą w meczach z Szwajcarami i Niemcami nie mamy czego szukać.Możemy liczyć na remis ba szczęśliwe zwycięstwo z Sigmą. Niestety mamy bardzo słaby bilans bramkowy który tam się liczy więc nawet mając 6 pkt może być problem z TOP24. Może się okazać, że brak poważnego potraktowania Lincolna i nastrzelania im z 3-4 bramek będzie nas kosztował awans.

[Róża]

Nie widzę sensu czytania Twoich postów dłuższych niż 3 linijki, bo nie masz nic ciekawego do przekazania oprócz mielenia tego samego.