10-11-2025, 11:20
takie mam skojarzenie pod wpływem ostatniego serialu, Niels to taki nasz Ułasiewicz, w sumie to wszyscy wiedzą że górny pokład zalany 150tonami betonu, że balasty nie działają i furta przecieka, ale wszyscy u armatora klepią Nielsa po plecach żeby płynął. Ale jak się wreszcie wypierdoli - nie będzie MP, nie będzie kasy za puchary, to izba morska wyda wyrok na kapitana, bo na końcu to on jest winny, ku uciesze gawiedzi czyli nas kibiców, bo tak najłatwiej.
Niels może nie jest idealny, ale skoro zrobił to co zrobił - tzn że ma warsztat. Branie kogoś nowego na mostek, to proszenie się i tak o kolejną katastrofę, ale tak będzie - bo wszystkim jest tak wygodniej, i Szefostwu, i DS, i na końcu nam kibicom. Nowa wiara, nowa miotła, nowe rozdanie - i pchamy ten statek w nowy sztorm
Dobrego dnia
Niels może nie jest idealny, ale skoro zrobił to co zrobił - tzn że ma warsztat. Branie kogoś nowego na mostek, to proszenie się i tak o kolejną katastrofę, ale tak będzie - bo wszystkim jest tak wygodniej, i Szefostwu, i DS, i na końcu nam kibicom. Nowa wiara, nowa miotła, nowe rozdanie - i pchamy ten statek w nowy sztorm

Dobrego dnia
