(17-11-2025, 12:34)Icek napisał(a): Cały czas też zastanawiam się, jak to jest, że zawodnicy idący na zachód z najlepszej akademii w Polsce, potrzebują 1-2 sezonów, żeby w ogóle dojeżdżać pod względem fizycznym. Gdzie leży problem? Czy to jest nie do ogarnięcia? Czy u nas rodzą się jakieś gorsze dzieci?
dzieci lepsze

a tak serio - w punkt pytanie. może czas połączyć kropki i oczekiwać od pierwszego zespołu takiej samej intensywności co na "zachodzie" - inaczej nasz produkt będzie tylko ładnie opakowany. A to pierwsza drużyna jest pierwszym klientem akademii. Więc może dobrze że Niels wymaga intensywności - z która nie zawsze i nie wszyscy sobie radzą. Inaczej zawsze będzie różnica czasem nie do odbudowania - pomimo że dziecko było dobre
