01-03-2025, 21:10
Mieliśmy dzisiaj dwa cudy, a właściwie trzy cudy na boisku, pierwszy to brak bramki dla Pogoni, tutaj naprawdę cud nas uratował i refleks Mrozka, drugi cud to bramka Ishaka, słupek zdecydowanie pomógł. Potem już ruszyło, zaczęliśmy spokojniej grać, obrona łapała oddech. Trzeci cud to już bramka Joela, tak zmieścić? Tylko cud 
Mam nadzieję, że ten mecz da naszym piłkarzom więcej wiary, luzu psychicznego, wiary w swoje umiejętności, wiary w trenera, mam wrażenie, że my największy problem mamy w głowach, nie w umiejętnościach. W końcu spokojna sobota i spokojna niedziela, bez wkurwienia

Mam nadzieję, że ten mecz da naszym piłkarzom więcej wiary, luzu psychicznego, wiary w swoje umiejętności, wiary w trenera, mam wrażenie, że my największy problem mamy w głowach, nie w umiejętnościach. W końcu spokojna sobota i spokojna niedziela, bez wkurwienia
