[rojber]

I tu się rodzi pytanie, w czym jest problem? Czy to kwestia tego, że ta nasza liga na prawdę jest tak beznadziejnie słaba, że piłkarz, który się wyróżnia i robi różnice wyjeżdża do przeciętniaków na zachodzie i tam zostaje sprowadzony do parteru czy może te młodziki co to kopną piłkę prosto osiągają tutaj status gwiazdy i wyjeżdżają szybciutko na wojaże po Europie zamiast posiedzieć 2-3 lata aby złapać więcej doświadczenia, umiejętności i ugruntować swoją pozycję. Przykład takiego Kamińskiego. Świetnie się prezentował w Lechu na skrzydle i widać było, że papiery ma. Jednak wyjechał i przepadł. Być może gdyby posiedział w Lechu jeszcze z 2 sezony jego późniejszy wyjazd na zachód wyglądałby inaczej. Jakiś czas temu na naszym rodzimym podwórku była debata w tym temacie. Głównie w kontekście Modera, który po kontuzji grał ogony w Brighton i podawano przykłady innych młodzików, głównie tych co wyjechali z Lecha.