Ta tylko Korona nie przegrała na wyjeździe od października. Tylko dodam.
Chwile po nas Barca tylko zremisowała z ichnią Korona. Real przegrał tez mniej więcej z tym poziomem. Szanujmy 3 pkt. Nie wiem czy to coś zmieni bo już nic nie zależy tylko od nas. Ale do cholery chyba dobrze ze wygraliśmy. Najgorsze jak ktoś tak chce bronić swojej teorii ze wolałby wstydliwej porażki
Gdyby Arys podyktował karnego, to nic nie moglibyśmy powiedzieć. Chyba nas lubi
Chwile po nas Barca tylko zremisowała z ichnią Korona. Real przegrał tez mniej więcej z tym poziomem. Szanujmy 3 pkt. Nie wiem czy to coś zmieni bo już nic nie zależy tylko od nas. Ale do cholery chyba dobrze ze wygraliśmy. Najgorsze jak ktoś tak chce bronić swojej teorii ze wolałby wstydliwej porażki
Gdyby Arys podyktował karnego, to nic nie moglibyśmy powiedzieć. Chyba nas lubi
