06-04-2025, 12:27
(03-04-2025, 19:42)marekst napisał(a): A może po prostu trener nie panuje nad sobą, piłkarze widzą, że to chujnia a nie trener, nie przemawia do nich, może to być drugi probierz czy inne ojrzyńskie. Nikt nie wie jak przebiegają rozmowy w szatni, na treningach, na odprawach, a trener też w takim razie pizda jak nie potrafi powiedzieć twardo: "kurwa ja tu jestem szefem jak coś wam nie pasuje to wypierdalać" Albo ma kontrole nad szatnia albo jej nie ma, jak nie ma to niech wraca pociągiem do Swinoujscia a dalej to juz sobie sam powinien poradzić.
Nie jest czymś wyjątkowym być "dobrym" trenerem jak piłkarzom żre na murawie, ale właśnie po tym można poznać jakim jest trenerem jak zaczynają sie problemy, a cala runda właściwie jest jednym wielkim problemem prócz niespodziewanej nawet przez nas - wygranej ze śledziami
O jakich liczbach Waść mówisz?