06-04-2025, 18:09
Nie wiem dokąd zmierza dokładnie piłka nożna, ale jeśli my w ogóle się zastanawiamy czy powinien być karny dla Korony czy nie, to wiem jedno - to idzie w bardzo złą stronę.
Mrozek zdemolował piłkarza Korony, koniec, kropka. Ładuje się w niego kolanem, girą, a na końcu całym ciałem. Nie wiem co więcej się musi stać, żeby karny był klarowny. To czy piłkarz Korony patrzy na piłkę czy na źdźbła trawy, czy myśli o piłce, czy o jakiejś dupie, którą po meczu wyrucha, to nie ma najmniejszego znaczenia.
Więc albo sędzia nam pomógł decyzją, albo tam wcześniej był spalony (takie opinie też gdzieś już przeczytałem).
Mrozek zdemolował piłkarza Korony, koniec, kropka. Ładuje się w niego kolanem, girą, a na końcu całym ciałem. Nie wiem co więcej się musi stać, żeby karny był klarowny. To czy piłkarz Korony patrzy na piłkę czy na źdźbła trawy, czy myśli o piłce, czy o jakiejś dupie, którą po meczu wyrucha, to nie ma najmniejszego znaczenia.
Więc albo sędzia nam pomógł decyzją, albo tam wcześniej był spalony (takie opinie też gdzieś już przeczytałem).