02-05-2025, 08:34
@strzelisty
Nadal nie odpowiedziałeś na pytanie, którzy to nowi piłkarze sprawili, że Lech wystartował w obecnym sezonie, jak z katapulty. Wymieniasz takich zawodników jak Sousa, który w poprzednim sezonie był nikim, więc jego brak w poprzednim sezonie był równoznaczny z brakiem Fabiemy w sezonie obecnym, albo Carstensena czy Walemarka, których to jeszcze nie było w Lechu.
Po co wymieniasz zawodników jak Blazić, Czerwiński czy Barry Douglas? Rozprawka jest o tym, jakich to nowych zawodników miał Niels na początku nowego sezonu, którzy sprawili, że Lecha wystartował jak z katapulty. A więc ci nowi to Antek i Douglas, którzy wskoczyli do pierwszego składu. Nikt więcej. W tym czasie z Lecha odeszli Jesper, Velde i Marchewa, z tych liczących się w poprzednim sezonie. Ot, całe porównanie.
Najzwyklej w świecie już od samego początku Lech wyglądał jak zupełnie nowa drużyna. Na którą pozycję byś nie spojrzał. Zawodnicy pobudowani od nowa, jak Sousa, albo Ali, który jednak dopiero w trakcie rundy zaczął dochodzić do obecnego pułapu. W tamtym okresie graliśmy najlepszy futbol, zdobywając 25 pkt w 10 meczach., pomimo tego, że w pierwszej jedenastce pojawiały się takie asy jak BL czy Fabiema. Walemark, Carstensen, albo Gisli dochodzili do nas w późniejszym okresie, gdzie Szwed i Islandczyk mają swoje problemy zdrowotne, gdzie w ogóle wymienianie tutaj tego ostatniego w kontekście mocnej kadry do dyspozycji trenera zalatuje absurdem, skoro on ma 250 minut rozegranych u nas.
EOT, bo rozpisywanie się o naszym poprzednim trenerze tutaj, po prostu nie przystoi.
Nadal nie odpowiedziałeś na pytanie, którzy to nowi piłkarze sprawili, że Lech wystartował w obecnym sezonie, jak z katapulty. Wymieniasz takich zawodników jak Sousa, który w poprzednim sezonie był nikim, więc jego brak w poprzednim sezonie był równoznaczny z brakiem Fabiemy w sezonie obecnym, albo Carstensena czy Walemarka, których to jeszcze nie było w Lechu.
Po co wymieniasz zawodników jak Blazić, Czerwiński czy Barry Douglas? Rozprawka jest o tym, jakich to nowych zawodników miał Niels na początku nowego sezonu, którzy sprawili, że Lecha wystartował jak z katapulty. A więc ci nowi to Antek i Douglas, którzy wskoczyli do pierwszego składu. Nikt więcej. W tym czasie z Lecha odeszli Jesper, Velde i Marchewa, z tych liczących się w poprzednim sezonie. Ot, całe porównanie.
Najzwyklej w świecie już od samego początku Lech wyglądał jak zupełnie nowa drużyna. Na którą pozycję byś nie spojrzał. Zawodnicy pobudowani od nowa, jak Sousa, albo Ali, który jednak dopiero w trakcie rundy zaczął dochodzić do obecnego pułapu. W tamtym okresie graliśmy najlepszy futbol, zdobywając 25 pkt w 10 meczach., pomimo tego, że w pierwszej jedenastce pojawiały się takie asy jak BL czy Fabiema. Walemark, Carstensen, albo Gisli dochodzili do nas w późniejszym okresie, gdzie Szwed i Islandczyk mają swoje problemy zdrowotne, gdzie w ogóle wymienianie tutaj tego ostatniego w kontekście mocnej kadry do dyspozycji trenera zalatuje absurdem, skoro on ma 250 minut rozegranych u nas.
EOT, bo rozpisywanie się o naszym poprzednim trenerze tutaj, po prostu nie przystoi.