[Pucenty]

jeśli Lech tego nie zrobił w tym przypadku, to bardzo niemądrze.

Mam nadzieję, że jednak zrobił. Na miejscu Szymczaka nie chciałbym w tym meczu grać szczerze mówiąc...

czemu - po prostu musi zagrać na swoim normalnym poziomie

jesli mamy się bać Szymczaka to już byłby koniec świata. już prędzej bym sie obawial Zrelaka, ale on chyba nie gra ostatnio.

No potrafię sobie wyobrazić sytuację, że Szymczak jednak strzela i nam zawala MP. Oczywiście w dużym uproszczeniu, ale chłopak byłby w Poznaniu spalony, a i sam chyba nie czułby się z tym najlepiej... Wiem, że nie dał Lechowi, tyle na ile liczyliśmy, ale nie spalajmy wychowanków  To taka sytuacja, ryzyko, jakiego należy uniknąć jeśli jest to możliwe i tyle...

P.S
Wydaje mi się, że rok temu Pingot nie mógł grać w meczu z nami w barwach Stali. Kilka sezonów temu jednak Mrozek bronił przeciwko nam. Wychodzi na to, że trzeba po prostu potwierdzić jak jest w tym przypadku.