Widzę, że forum podchwyciło clickbajtowe "pokonanie Rakowa". Osobiście już dawno przestałem się podniecać takimi tanimi chwytami dziennikarzyn.
Sam transfer na papierze wydaje się ok, ale od razu trzeba dodać, że Loncar na papierze wyglądał jeszcze lepiej. Praktycznie niezmiennie graliśmy dwójką Muraś/Kozubal. Też jestem ciekaw, czy sam wybrał naszą ofertę z pośród pozostałych, czy wolał iść gdzieś indziej, ale go wzięliśmy siłą...
Grany jest też ponoć temat Pape Meissy Ba z Grenoble, który jest liderem strzelców Ligue 2, ale to raczej mrzonki. Ba Loua i wspomniany Loncar nie wsiedli do samolotu do Turcji, więc mam nadzieję, że to ich koniec w Lechu, chociaż cały czas się zastanawiam, co tak naprawdę stało się z tym drugim, bo Ba Loua powinien mieć zamknięte drzwi do samolotu już kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt miesięcy temu. Dawno nie było u nas grajka bez jakiejkolwiek ambicji, jak w jego przypadku. I o dziwo Loncar mógł wylecieć za jej nadmiar, co nie oznacza, że go bronię. Bardziej to zarzut wobec tolerowania tej "ambicjonalnej ameby" przez tak długi okres...
Sam transfer na papierze wydaje się ok, ale od razu trzeba dodać, że Loncar na papierze wyglądał jeszcze lepiej. Praktycznie niezmiennie graliśmy dwójką Muraś/Kozubal. Też jestem ciekaw, czy sam wybrał naszą ofertę z pośród pozostałych, czy wolał iść gdzieś indziej, ale go wzięliśmy siłą...
Grany jest też ponoć temat Pape Meissy Ba z Grenoble, który jest liderem strzelców Ligue 2, ale to raczej mrzonki. Ba Loua i wspomniany Loncar nie wsiedli do samolotu do Turcji, więc mam nadzieję, że to ich koniec w Lechu, chociaż cały czas się zastanawiam, co tak naprawdę stało się z tym drugim, bo Ba Loua powinien mieć zamknięte drzwi do samolotu już kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt miesięcy temu. Dawno nie było u nas grajka bez jakiejkolwiek ambicji, jak w jego przypadku. I o dziwo Loncar mógł wylecieć za jej nadmiar, co nie oznacza, że go bronię. Bardziej to zarzut wobec tolerowania tej "ambicjonalnej ameby" przez tak długi okres...