14-07-2025, 11:58
(14-07-2025, 05:19)Lucyferek napisał(a): Bukmacherzy nie są nieomylni. Przypomnę tylko, że w superpucharze wg nich też był tylko jeden faworyt, a kurs na niego był nawet zbliżony do tego, który podał kolega wyżej. I o dziwo ten papierowy faworyt po prostu przegrał.
Oczywiście że nie. Przecież z definicji to są kursy bazujące na _prawdopodobieństwie_ a nie na pewności, dają Ci do wyboru dziesiątki możliwych wyników z różnymi stawkami. Ale ich wartości muszą być na ogół zbliżone do rzeczywistego rozkładu sił, i do stawek innych firm, bo inaczej takiego bukmachera puszczą z torbami profesjonalni gracze którzy hedgują typy na ten sam mecz pomiędzy bukami ze znacząco rozbieżnymi kursami.
W finale KMŚ też był zdecydowany faworyt. I przegrał z kretesem. Mimo że chwilę wcześniej rozjechał Real. Czy to oznacza że PSG jest gorsze od Chelsea? Że wszyscy gracze do wywalenia na zbity pysk? Że buki to idioci którzy nie umieją oszacować potencjału drużyn? No nie.
Ciężko się z takim Skorpionem rozmawia, który w swoim zacietrzewieniu nie rozumie, albo nie chce rozumieć, tego co mu się pisze, i nieustannie wkłada innym w usta coś czego nie napisali...
Drogi Skorpionie. Bycie faworytem buków oznacza że wg nich mamy większe prawdopodobieństwo na wygraną niż na przegraną. Tylko tyle. Nic więcej. A nie że z Cracovią nie ma się czego bać. Ani że to będzie spacerek. Ani że nam się nie przydadzą transfery. Skończ dokładać od siebie niestworzone rzeczy.