(17-07-2025, 08:58)Podem napisał(a): A Hakans nie wyleciał czasem do grudnia? Mamy na skrzydła Bengtssona i Lismana - a powinniśmy mieć czterech w jednym meczu! Przecież dosyć standardowe jest żeby w okolicach 60 minuty trener wpuszczał świeżych skrzydłowych - a przynajmniej żeby miał taką możliwość.
Czy mam rozumieć, że stan naszych skrzydłowych na wtorek to miał być Ali, Hakans, Walemark, Bengston, Lisman i dodatkowo jeszcze dwóch? :-) Wychodzi na to, że tak i powinni oni grać w rezerwach oczekując na jakże oczywisty fakt, że Walemark i Hakans lada moment wypadną.
W poprzednich sezonach wykładali nam się stoperzy, więc obecnie Skrzypa, Bartek, Antonio, Douglas i Mońka to też za mało, bo przecież za tydzień może wypaść dwóch.
Gumny na PO wiadomo, jakie miał przejścia ostatnio. Więc jak najbardziej potrzebny trzeci.
Obecnie skrzydła mamy takie same, jak w poprzednim sezonie? Obecnie to my mamy dwóch do grania w PODSTAWIE: Bengston i Lismam, gdzie ten pierwszy nie wiadomo, czy jest w ogóle w stanie. W poprzednim mieliśmy czterech więcej: Ali, Walemark, Hotić i Hakans. Oczywiście wypadali ze składu, ale w całym sezonie Lisman zagrał dwa mecze w podstawie, w tym jeden, gdy Walemark był próbowany jak OP, a w drugim Walemark był na ławie.