@Icek Nie, oczywiście że nie constans, skąd ten pomysł?
Im silniejszy skład, im mniej kontuzji, i w im lepszej formie będziemy, tym ta przewaga większa.
Ale nawet teraz, z obecnymi problemami, jesteśmy od nich silniejsi. O ile? Nie wiem, nie podam Ci w procentach. Nie mam do tego narzedzi analitycznych ani szczegółowej wiedzy. Ale "na czuja" - sporo.
Jakimś tam wyznacznikiem mogą być typy buków, którzy zawodowo zajmują sie porównywaniem szans zespołów. Płacą za wygraną Lecha w Poznaniu (w aktualnych okolicznosciach) ok. 1.35. Czyli wg nich jest duża różnica.
Jedyne wytłumaczenie to że chce dochodzić do formy meczami. Chociaż ja na jego miejscu, jesli jest tak źle z wydolnością, wolałbym zamiast meczów o punkty grać sparingu, w których nie będziemy ryzykować straty punktów...
Wg statystyków szansa że sie nie dostaniemy do żadnej fazy ligowej to 0.4%.
Im silniejszy skład, im mniej kontuzji, i w im lepszej formie będziemy, tym ta przewaga większa.
Ale nawet teraz, z obecnymi problemami, jesteśmy od nich silniejsi. O ile? Nie wiem, nie podam Ci w procentach. Nie mam do tego narzedzi analitycznych ani szczegółowej wiedzy. Ale "na czuja" - sporo.
Jakimś tam wyznacznikiem mogą być typy buków, którzy zawodowo zajmują sie porównywaniem szans zespołów. Płacą za wygraną Lecha w Poznaniu (w aktualnych okolicznosciach) ok. 1.35. Czyli wg nich jest duża różnica.
(19-07-2025, 13:29)uncoolben napisał(a): PS. To ile promili wg statystyków wynosiła szansa, że Kolejorz NIE dostanie się do fazy grupowej?
(19-07-2025, 07:46)strzelisty jupiter napisał(a): W takiej sytuacji powinniśmy przekładać tyle meczy w Ekstraklasie, ile przewiduje regulamin.
Absolutnie tak, zdumiewające były te słowa Nielsa o nie przekładaniu meczów.
Jedyne wytłumaczenie to że chce dochodzić do formy meczami. Chociaż ja na jego miejscu, jesli jest tak źle z wydolnością, wolałbym zamiast meczów o punkty grać sparingu, w których nie będziemy ryzykować straty punktów...
Wg statystyków szansa że sie nie dostaniemy do żadnej fazy ligowej to 0.4%.