My się musimy nauczyć robić tak, żeby unikać kontuzji, a nie tak, żeby przekładać mecze z powodu tych kontuzji. To jest nic innego jak odkładanie egzekucji.
Absolutnie nie przekładałbym meczu z Lechią. To przełożenie może nam być potrzebne w 3./4. rundzie. Tam już nie będzie miejsca na potknięcia. No i przecież ta możliwość przełożenia meczu ma pomagać w awansach w meczach pucharowych, a my dywagujemy, czy może z niej nie skorzystać..
W środę na Islandii można dać odpocząć i dojść do siebie najważniejszym zawodnikom.
Absolutnie nie przekładałbym meczu z Lechią. To przełożenie może nam być potrzebne w 3./4. rundzie. Tam już nie będzie miejsca na potknięcia. No i przecież ta możliwość przełożenia meczu ma pomagać w awansach w meczach pucharowych, a my dywagujemy, czy może z niej nie skorzystać..
W środę na Islandii można dać odpocząć i dojść do siebie najważniejszym zawodnikom.