20-01-2025, 10:02
Przecież Koźmiński podaje jedno nazwisko na bazie jakichś swoich informacji. Tak przynajmniej może wynikać z informacji z neta. To, czy te informacje są sprawdzone, to już inna kwestia. I pokrywa się to z tym, co pisze Staszewski o "jakimś Norwegu". Co Wam się tutaj nie zgadza w tych wersjach? Nie widzę żadnej rozbieżności. Ten gostek z Rosenborga to "jakiś Norweg", tym bardziej, jeżeli piszę się o kimś, kogo nazwiska się nie zna.