26-07-2025, 22:34
(26-07-2025, 22:29)Mosina napisał(a): w ogóle to słabe że po takiej interwencji zaliczany jest gol bramkarzowi
No nie żartuj, Szymczak wstrzeliwał w pole karne a nie na bramkę, ten gol samobójczy to naprawdę kuriozum aby sobie tak wbić, tym bardziej, że ten bramkarz w 1 połowie miał typowy "Dzień Przeciwko Lechowi" jak to już wielu miało.
Tez miałem stracha jak się zrobiło 3:4, nawet bardziej niż przy 0:1, miał być typowy Lech a wyszedł NOWY Lech. Może Niels odwiedził jakąś boginię Hamingja i jakieś modły odwalił, że fortuna zaczęła nam sprzyjać.