4 godzin(y) temu
zawsze będą osoby które nie wiedza co i jak robić, szczególnie na meczach pucharowych, bo przyciąga ich przeciwnik, kupili koszulkę i szalik i są. i dobrze - skądś te 40 tys się przecież bierze. wczoraj obok mnie przyszła parka, która ani razu nawet nie wstała z krzesełek, gdzie cały sektor był na nogach przez 100%. Czaisz?
natomiast wczoraj magia polegała na tym, że szczęśliwie w porę, Kocioł zaintonował "dłuuugą" przyśpiewkę, stadion to podejmował, a wtedy też Piłkarze zaczęli grać przez te 30 min w Lidze Mistrzów, i jak była jakaś udana akcja to zamiast klaskaś / achować / itd, śpiewali to co zaczęli 5 min temu jeszcze głośniej. super to wypadało - i kto by pomyślał ze "lalalalaa Kolejorz gol" się świetnie nada do tego. ciury do teraz
natomiast wczoraj magia polegała na tym, że szczęśliwie w porę, Kocioł zaintonował "dłuuugą" przyśpiewkę, stadion to podejmował, a wtedy też Piłkarze zaczęli grać przez te 30 min w Lidze Mistrzów, i jak była jakaś udana akcja to zamiast klaskaś / achować / itd, śpiewali to co zaczęli 5 min temu jeszcze głośniej. super to wypadało - i kto by pomyślał ze "lalalalaa Kolejorz gol" się świetnie nada do tego. ciury do teraz