17-08-2025, 00:48
Dzisiejszy dzień pod względem kibicowskim wypadł nad wyraz przeciętnie, jak nie tragicznie. Nie wiem od czego zacząć więc opiszę w punktach.
1) koszulki Połowa wiary (widać szczególnie na górze) popyla w czarnych koszulkach (głównie anty), które są kompletnie niezwiązane z meczem, czy czarnych koszulkach, które mają wyglądać groźnie.
2)Coraz częściej dostrzegam wiarę bez szalików, a po zwróceniu uwagi, że wypadałoby takowy nabyć, spotykam się z agresywnymi reakcjami
O klaskaniu, śpiewaniu czy telefonach odpuszczę, bo na samą myśl bierze mnie... Jak ktoś przez cały mecz zaśpiewał może jedną przyśpiewkę, a po meczu paraduje dumnie z telefonem w ręku śpiewając na każdego naszego rywala to nie powinien tu przychodzić.
Jak mamy uznawać się za Europejską potęgę pod względem kibicowskim jak po 10 minutach przy stanie 0:0 doping wygląda i brzmi jakby bylo co najmniej 0:5?
1) koszulki Połowa wiary (widać szczególnie na górze) popyla w czarnych koszulkach (głównie anty), które są kompletnie niezwiązane z meczem, czy czarnych koszulkach, które mają wyglądać groźnie.
2)Coraz częściej dostrzegam wiarę bez szalików, a po zwróceniu uwagi, że wypadałoby takowy nabyć, spotykam się z agresywnymi reakcjami
O klaskaniu, śpiewaniu czy telefonach odpuszczę, bo na samą myśl bierze mnie... Jak ktoś przez cały mecz zaśpiewał może jedną przyśpiewkę, a po meczu paraduje dumnie z telefonem w ręku śpiewając na każdego naszego rywala to nie powinien tu przychodzić.
Jak mamy uznawać się za Europejską potęgę pod względem kibicowskim jak po 10 minutach przy stanie 0:0 doping wygląda i brzmi jakby bylo co najmniej 0:5?