Znowu wykrakałem, pisałem o Alim, że nam wypadnie zaraz i cyk 2 dni później kontuzja. Przed meczem z Koroną pisałem, że najbardziej się boje o Pereire i cyk kontuzja. No to teraz napiszę, że jeśli do chuja nie przyjdzie jutro jakiś nowy napastnik to i Ishak nam wypadnie. Co się dzieje w tym klubie to nie mam słów, jakieś fatum po sezonie mistrzowskim wisi nad zespołem bo już nie wiem jak to tłumaczyć?
Nasz Kolejorz to Nasze życie!