[marekst]

Zgadzam się. Gość wprowadza normalność do naszego klubu, wykręca Mistrzostwo a duża część społeczności nieustannie go hejtuje albo deprecjonuje osiągnięcia. Dla mnie jest kompletnie niezrozumiałe. Żebyśmy jeszcze ciągle odnosili sukcesy przed Nielsen, to ok. Ale jest zupełnie inaczej.

Problem jest taki, że Ty mylisz pojęcia. Jest różnica między osiągnięciami a tym co robi obecnie, nie wiem czy wiesz, ale na razie zdobył Mistrzostwo Polski (dla mnie najważniejsze) i... to by było na tyle  Odpadł z eliminacji do LK po wstydliwej grze, odpadł z PP po wstydliwej grze. Obecnie "awansował" do LK w ten sposób, że odpadł z el. LM, odpadł z el. LE i to nie po grze z "barcelonami" czy "realami". Jedyne osiągnięcie to pogonienie rybaków w jednym meczu bo już w rewanżu było ciężko.

Tak więc na razie "wykręcił" jedno "osiągnięcie", czas pokaże co dalej, natomiast nie widzę KOMPLETNIE powiązania z tym, że ktoś obecnie krytykuje jego pracę. Nie można? 

Co do meczu, jak na sparing to fajnie, że wygrali, zyskali punkty, zmiennicy trochę pograli, obrona jak zwykle DRAMAT, najważniejsze to bez kontuzji choć tam już prawie nie ma kto łapać kontuzji (beka by była jakby jeszcze Mrozek był kontuzjowany).

W niedzielę ważniejszy mecz i na tym trzeba teraz się skupić.