29-08-2025, 14:58
a cóż to za prawda objawiona? czyli gdybyś Ty był wczoraj trenerem, nie byłoby wyrównującej bramki a może byśmy jeszcze coś stracili, bo Szymczak tracił piłki w środku pola. Kto ma grać - ten kto jest w najlepszej dyspozycji , ewentualnie jak jest rotacja to ten następny w kolejności. I tak było wczoraj - co zdało egzamin, Niels sprawiedliwie dał pograć obu zawodnikom mnie więcej po równo, i idealnie było widać że to była właściwa kolejność. o co my sie w ogóle spieramy. i jeszcze raz - nie jego wina że ma akurat tak zarąbisty wybór...