24-09-2025, 21:01
Czerwone kartki zdarzają się. W pierwszej połowie pokazali, że forma naszego zespołu idzie do góry i gdyby nie to niefartowne czerwo to by Raków został powieziony wyżej. Mimo wszystko decyzję sędziego raczej się bronią. Można oczywiście dyskutować, czy to czerwo zasłużone, w mojej ocenie to była taka kartka "pomarańczowa", mogła iść w obie strony. Gdyby nie kontuzja Arsenicia zostałaby żółta. Palmy nie będzie minimum dwa mecze chyba, że uznają faul za brutalny (a w sumie tak może być) to dłużej.
Swoją drogą w kiepskiej formie jest Mrozek i z tego wszystkiego to nie najbardziej martwi.
Swoją drogą w kiepskiej formie jest Mrozek i z tego wszystkiego to nie najbardziej martwi.