Marciniak nie tylko widział ale i słyszał karnego. Częstotliwość dźwięku kontaktu kolana o kolano nie dawała wątpliwości.
Czy kiedykolwiek ta święta krowa arbiterki uznała, że podjął złą/błędną decyzję? Bo nie przypominam sobie.
Czy kiedykolwiek ta święta krowa arbiterki uznała, że podjął złą/błędną decyzję? Bo nie przypominam sobie.