29-09-2025, 16:27
Podanie do Kozubala już było do dupy. A podającym był Pereira. Potem Antek miał tylko jeden możliwy kierunek do odegrania z przeciwnikiem na plecach, a że Joel podał mu na 3 metry, to potem wbiegł na to podanie. Pereira ciągle zagrywa tak, że wymusza błędy u odbiorców swoich podań. Bardzo często podaje bardzo powolne piłki, na małą odległość, na zawodników nabiegających, bardzo często na stratę albo na walkę fizyczną z przeciwnikiem, a nie na rozegranie. W drugiej połowie takich podań było mnóstwo do Tofika i Oumy, choć tutaj na szczęście nie na naszej połowie. Ale efektem tego były stracone szanse.