15-02-2025, 00:50
Jaga wygrywa w niedzielę i zrównuje się z nami punktami, a my mamy tylko jeden punkt przewagi nad rakowem... Dzisiejszy mecz będzie się nam śnił po nocach jako koszmar. Najpierw nie wyglądało to najgorzej, ale w pewnym momencie straciliśmy czujność i daliśmy im nas przycisnąć. Końcówka meczu to już jakaś paranoja, byliśmy pogubieni w ataku, a medalikom dawaliśmy tylko okazje na podwyższenie wyniku. Oby drużyna się otrząsnęła i za tydzień poprawiła nam nastrój, bo póki co lipnie to wygląda.