Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Legia Warszawa - Lech Poznań, 26.10.25 20:15
Tryb normalny
#12
(24-10-2025, 14:06)Antonio napisał(a): A jak mieliśmy wyglądać jak grało 11 piłkarzy do odbudowy?

No ale co Ty mi zadajesz takie pytanie, jak ja bym się dziwił temu, że oni tak wyglądali? Przecież to było nietrudno przewidzieć, że skoro zostaje rzuconych na boisko 11 gości, z czego większość nie daje do tej pory rady, delikatnie mówiąc, to może to wyglądać tak, jak wyglądało....

Skrzypczak i Gumny totalny piach w tym sezonie, gdzie transfer tego drugiego to jest totalne nieporozumienie jak dla mnie. Mońka to jest zawodnik do ogrywania, zdobywania doświadczenia, a nie do trzymania obrony. Moutinho ma zjazd formy totalny. Fabiema - kurtyna. Gisli, który w ostatnich ośmiu mechach raz zagrał z podstawie, pewnie z jakiegoś powodu, wczoraj nagle miał trzymać środek pola z Oumą, który gra totalnie w kratkę i z Rodriguezem, który wygląda, jakby na boisko wypuszczali go na przepustki  z kliniki dla chorych na ciężkie ADHD...On wygląda, jakby miał coś z głową. Totalnie go nie kupuję na razie. Kwintesencją jego nonszalanckiego podejścia do gry był rzut rożny w pierwszej połowie, po którym poszła kontra, gdy nas uchroniła poprzeczka przed stratą bramki. Przecież on z tego kornego po prostu kopnął piłkę bez jakiegokolwiek przygotowania na wysokości między kostkami a kolanami... Do tego Bengston, który jak już daje coś drużynie, to jako rezerwowy i Agnero, który totalnie nie jest zaadaptowany i wkomponowany do drużyny...

Efekt jest taki, że nie ma punktów, nie ma rankingu, nie ma kasy, mental większości z nich zamiast pójść do góry, to pewnie siadł, a na pierwszy garnitur została położona dodatkowa presja przed meczem z Legią. I to wszytko w meczu, gdzie takie coś nie miało się po prostu prawa wydarzyć..

I krew mnie zalewa jak czytam teksty, że Legia zawsze po pucharach ma więcej odpoczynku, albo coś w ten deseń, a takie tutaj teksty wczoraj albo przedwczoraj czytałem. UEFA nam zrobiła na złość, że Legia gra w Krakowie, a my na drugim końcu Europy? Przecież terminarz ligowy był układany przed pucharowym i równie dobrze mogło się zdarzyć, że wczoraj my gralibyśmy w Poznaniu, a oni gdzieś w Kazachstanie. Chore to jest to, że my przed takim meczem robimy sobie tourne krajoznawcze Gibraltar - Poznań - Warszawa.... Przecież to jest tak pojebane rozwiązanie, że aż w oczy szczypie, jakby się nie dało zostać tam dzień dłużej i lecieć od razu do Warszawy w sobotę, czy nawet w piątek. W piątek wieczorem odbicie czipa w Poznaniu, żeby na drugie dzień startować do Warszawy.  
Brakuje tylko tłumaczenie w niedzielę, że jesteśmy zmęczeni podróżą...
 
Odpowiedz
  


Wiadomości w tym wątku
RE: Legia Warszawa - Lech Poznań, 26.10.25 20:15 - przez Icek - 24-10-2025, 14:39

Skocz do:


Browsing: 1 gości