[Kefas9494]

A podejmiesz metaerotyczną rozmowę czy jedyne co umiesz to napisać takie coś jak typowy pracownik klubu?

Jest 8 pkt straty? Jest
W każdym meczu wygląda to coraz gorzej? Tak wygląda
Żaden piłkarz nie zaliczył progresu? Żaden
Grają coraz gorzej jak Mrozek, Ishak czy obrona? Tak grają
Czy przez brak zwycięstwa z Lincolnem możemy pomarzyć o spokojnym lutym i od razu 1/8? Tak bo nie wygramy wszystkiego do końca i pewnie psim swędem załapiemy się do Top24
Czy w PP pachniało sensacją i trener nad niczym nie panował? Tak
Czy pomimo tego co się odpierdala non stop wpuszcza na boisko tą pizdę Fiabemę i Agnero? Tak pierwszego z premedytacją.
Czy potrafi w trakcie meczy zmienić taktykę? rozegranie cokolwiek? Nie wrzutka od Joela do nikogo bo każdy wie o co chodzi. albo gra po obwodzie i podanie do nikogo.
Czy Lech w takim meczu jak dziś potrafił chociażby widząc co robi bramkarz strzelać z daleka? Nie bo trener nie kazał.


To tak na początek naszej rozmowy. O ile oczywiście będziesz wstanie coś więcej niż ,, masz zapisany komentarz" napisać. Pozdrawiam

Ogólnie zgoda, ale wg mnie zmiana trenera tak ale zimą jak nie będzie poprawy (dużo meczów już nie zostało) i wyłącznie wtedy jak ogarną dobrego kandydata w stylu Skorżę na przykład, a nie kogoś w stylu Rumaka bo będzie tylko gorzej. Jednocześnie uważam, że nie wszystkiemu jest winny trener. To że Mrozek zaczął grać jak amator to ewidentnie kwestia psychy,. Tak samo co do formy, Palma wszedł na wysoki poziom, Teofeek ładnie się wkomponował, Douglas odbudowany, Gurgul kolejny solidny mecz, Pablo zaczyna wyglądać jak piłkarz, Pereira od dłuższego czasu top poziom. Niemniej, jest oczywiście druga strona jak Ishak który dobrze zaczął ale zaczął wyglądać źle, Kozubal dramat ostatnio, Skrzypczak cień piłkarza, uporczywe stawianie na Fiabeme. Ech, ciężka sprawa.