04-11-2025, 15:59
Bo ja wiem... Ja szczerze mówiąc widzę potencjał na jedną niespodziankę wśród tych par (tzn. odpadnięcie Lecha, Górnika, Jagiellonii albo Rakowa). Przy czym najbardziej obawiałbym się że to właśnie my odpadniemy.
Pozostałe pary albo różnica jakości na tyle znacząca że nie widzę szans, albo jest wyrównana para (Pogoń-Widzew), więc nie ma faworyta do odpadnięcia.
Pozostałe pary albo różnica jakości na tyle znacząca że nie widzę szans, albo jest wyrównana para (Pogoń-Widzew), więc nie ma faworyta do odpadnięcia.
