Też czytam, że ponoć grany jest Agnero w podstawie. Co do bajdurzenia, że to Rayo to nieważny mecz. Myślę, że w Lechu jak i w Legii wszyscy już dobitnie się przekonali, że w danym momencie ważny jest jeden mecz. Ten najbliższy i na niego 100% koncentracji. Bo jak myślami jesteś przy kolejnym to kończysz jak Lech z Gibraltarem lub Legia z Samsunsporem. Wyjśc w najlepszym składzie i na ambicji postarać się wywalczyć choćby punkt. Ligą zaczniemy martwic się dzisiaj o 23. 
A co do filmiku, robią takie sociale zawsze. Są przecież też kulisy, więc szatnia byłaby tak czy tak pokazane. Wiadomo, że jak przegrywają to jest narracja, że to "przez sociale" i zajmują się głupotami.
Zatrudniasz gości od marketingu to wykonują swoją robotę. Pokazali jak tam jest. Nie nasza wina, że mając budżet 100 mln euro nie ogarnęli kupna lampy na baterie do pokoju trenerów.

A co do filmiku, robią takie sociale zawsze. Są przecież też kulisy, więc szatnia byłaby tak czy tak pokazane. Wiadomo, że jak przegrywają to jest narracja, że to "przez sociale" i zajmują się głupotami.
Zatrudniasz gości od marketingu to wykonują swoją robotę. Pokazali jak tam jest. Nie nasza wina, że mając budżet 100 mln euro nie ogarnęli kupna lampy na baterie do pokoju trenerów.
