Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Rayo Vallecano - Lech Poznań, 06.11.2025 21:00 LKE
Tryb normalny
#90
Pierwsza połowa super. Praktycznie wszyscy ofensywni zawodnicy na plus (powiedzmy, że Ishak neutralnie, widać że nie jest w super formie). Widać fajne zagrywki, które mają przećwiczone - szybko potrafili wyjść z kontrą grając na pamięć. Co ważne, nie było gry na wymianę ciosów, ale czekanie na fazy przejściowe i wychodzenie z kontrą + dodatkowo w niektórych momentach starali się łapać ich na wysokim pressingu. Taktycznie wyglądało to na wysokim poziomie.

Co do personaliów. Dobrze wygląda uruchamianie Pereiry z prawej strony, jego wrzuta do Palmy była idealnym podkreśleniem jego dobrej gry w pierwszej połowie. W końcu jak piłkarz zaczyna wyglądać Rodriguez. Kozubal naładowany jak kabanos dzisiaj, ekstra że w końcu się odkręcił. Ouma kolejny mecz bardzo solidnie. Palma, Leo - wiadomo. Pochwały należą się też Gurgulowi, któremu konkurencja dobrze zrobiła i regularnie walczy o bilet do jakiegoś MLS i fajnej kariery piłkarskiej.

No ale mamy jeszcze drugą połowę. Rotacje przy grze co trzy dni są nieuniknione jak nie chcemy wpierdolu od Arki i jak wszyscy tutaj słusznie mówią, że "liga najważniejsza". No to liga najważniejsza i mamy rotacje i wejście z ławki naszych rezerwowych dżentelmenów po wejściu których gra nam siadła, bo nie byli w stanie na więcej niż kilkadziesiąt sekund oddalić gry czy przeprowadzić jednej czy drugiej kontry. Teofeek wrócił od ustawień fabrycznych z Górnika, Lisman dramat (a ten rzut rożny, który wywalczył dla Rayo było podkreśleniem jego gry) no i nasz ulubieniec - Agnero.

Poświęcę mu oddzielny akapit. Długo utrzymywałem, wbrew temu co pisał @strzelisty jupiter, że może nie wygląda gość jak piłkarz, ale ma potencjał, dobry fizycznie i się w przyszłości może odkręci. I dalej uważam, że może i nie wygląda jak piłkarz, ma potencjał, jest dobry fizycznie, ale ... no już przestaje wierzyć, że się może odkręcić. Bo kurwa. To był idealny mecz dla niego. Wchodzisz na podmęczonego rywala i masz szansę powalczyć z nim, poprzepychać, iść na pełnej do pressingu, sfaulować kilka razy, powalczyć bark w bark, czy wejść na pełnej przy kontrze i spróbować strzelić. Nie trzeba tu wielkich umiejętności piłkarskich - trzeba zaangażowania, siły fizycznej i szybkości. Siła fizyczna i szybkość jest, ale nie ma zaangażowania. Cały czas ten Yannick odpuszcza, jakby się nic nie starał, jakby grał na zaciągniętym hamulcu ręcznym, żeby się nie zmęczyć. Bo co innego gdy grasz w lidze z Termalicą, autobus w bramce, kryje cię trzech, nie masz wielkich umiejętności piłkarskich i źle przystawisz nogę w jednej sytuacji czy źle przyjmiesz i od razu doskoczą. To bym wybaczył. Ale tu to co innego Mecz idealny dla ciebie, a ty odstawiasz coś takiego. No według mnie gość na razie powinien być odstawiony do rezerw, bo to przeginka jest. Zaryzykuje tezę, że gdyby w tym meczu grał Fiabema to byśmy zremisował, bo urwałby z przodu te kilkanaście sekund więcej i by nie strzelili gola na 3-2.

No i na koniec. Dla mnie na białym koniu powinien wejść teraz Jakóbczyk jako drugi napastnik. Nie będzie lepszej sposobności, żeby dać mu kilka szans. Niels mówi, że III liga to nie Ekstraklasa. Zgadza się. Ale Agnero i Fiabema grają tak słabo, że Jakóbczyk jak dostanie szansę i zagra słabo to zagra i tak lepiej niż wyżej wspomniani Panowie. Jak zagra bardzo słabo to zagra na poziomie Fiabemy. Jak tragicznie to poziomie Agnero. Także tak czy tam będzie status quo, a może akurat będzie lepszy. A jak nie Jakóbczyk, to chociażby Wilakowi dać szansę. Kisi się w rezerwach, a coś tam potrafił w I lidze pokazać.
 
Odpowiedz
  


Wiadomości w tym wątku
RE: Rayo Vallecano - Lech Poznań, 06.11.2025 21:00 LKE - przez Kefas9494 - 07-11-2025, 09:39

Skocz do:


Browsing: 3 gości