Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Rayo Vallecano - Lech Poznań, 06.11.2025 21:00 LKE
Tryb normalny
#98
(07-11-2025, 11:47)Mosina napisał(a): ale wiesz że to nie koszykówka i info o chęci zmiany nie przerywa meczu. nie da się tak "trafić" żeby to było przed, czy po - czymś. Wczoraj akurat było odwrotnie, bo bramke straciliśmy tuż przed zmianami - sędzia trzymał naszą trójkę z kilka minut pomimo wielu autów w międzyczasie.
ale to i tak didaskalia.
Uważam że sztab wie czy i jak długo mogą poszczególni zawodnicy grać. A dodatkowo mają grać znowu w niedzielę o tak samo ważne punkty w lidze. Palma ponoć jest osłabiony po chorobie, a zmiennik Ishaka powinien chociaż umieć poprzeszkadzać jeśli już nie umiemy nic zrobić kreatywnego. Zresztą powtórzę się - jak Fiabema zaczął wreszcie jakoś wyglądać to przyszedł Agnero i mamy to co mamy. Musi być ogrywany. Wczoraj słyszałem że w klubie twierdzą że dla Agnero to sezon przejściowy - i będzie budowany przez ten rok. Takim jesteśmy klubem - to budowania nieudaczników.

Więc rozumiem Wasz pomysł żeby dograć wyjściową jedenastką - ewentualnie wpuścić jednego gracza w 90 min żeby zyskać na czasie?

O Mosina słusznie zauważył, że w takich sytuacjach to niezależnie co zrobi trener to jest jebany. Gdyby wpuścili mu tych trzech grajków przed stratą bramki to byłoby, że wpuszcza trzech świeżaków naraz i patrzcie - zaraz gol stracony. "Niels ty ***** oraz *****" napisałby jeden z użytkowników. 

Albo Niels nie zmienia nikogo! Gramy tą jedenastką przez 90 minut. I co? Może byśmy remis wywieźli, ale wątpie tak czy tak. Ale powiedzmy wywozimy remisik, ale potem na Arce wpierdol bo Ishak nie może chodzić, a siłą rzeczy Palma i inni sa jednak zmęczeni. I co? Inny użytkownik napiszę "Niels ty ****** oraz ******** liga najważniejsza, czemu nie rotowałeś".

Smile
 
Odpowiedz
  


Wiadomości w tym wątku
RE: Rayo Vallecano - Lech Poznań, 06.11.2025 21:00 LKE - przez Kefas9494 - 07-11-2025, 11:51

Skocz do:


Browsing: 3 gości