[strzelisty jupiter]

Kto mówi o oddawaniu za friko? Poza tym nie mała pensja zejdzie.

[Skorpion]

To kto kupi Walemarka? Po półrocznej kontuzji. Nawet araby się nie skuszą. Pomysł dobry aby wymienić kontuzjowane ogniwa ale utopijny. Nie ma siana na takie ruchy. Ja też bym chciał piłkarza pokroju Walemarka czy Alego ale zdrowego na 100% ale zdaje sobie sprawę, że nas nie stać.

[strzelisty jupiter]

Znasz historię piłkarza nazwiskiem Afonso Sousa? Wiesz w jakim klubie grał w poprzednim sezonie, jak często łapał wtedy kontuzje, gdzie gra teraz, a co za tym idzie - czy ktoś się na niego skusił? I czy tam też zdążył już złapać jakiś uraz? A może nawet urazy?
To nie jest utopijny pomysł. To jest jedyne co możemy zrobić z tymi piłkarzami, by wyjść z łańcuszka o nazwie "kolejki do Reha".
I na koniec: czy chciałbyś by ten Sousa przechodził teraz jakieś kolejne badania, miał stawianą diagnozę w gabinecie przy Bułgarskiej?

[Icek]

Porównujemy Sousę, który w poprzednim sezonie był jednym z najlepszych zawodników, nie tylko drużyny, ale i całej ligi, w którym, przeliczając na minuty, zagrał ponad 25 pełnych meczów, z zawodnikami, którzy w sezonie nie zagrali ani jednej minuty, tylko byli operowani, w tym jeden z nich już 3. albo 4, raz w ciągu ostatnich dwóch lat, a Szwed drugi raz w tym samym okresie?

Ja tylko przypomnę, że my Aliego i Patrika wzięliśmy tylko dlatego, że byli właśnie po kontuzjach albo w ich trakcie i dlatego ich wartość diametralnie spadła. Teraz, gdy Ali jest dwa lata starszy, w ciągu których zaliczył w sumie ok. jednej pełnej rundy i dwie kolejne operacje....

[strzelisty jupiter]

Trzymajmy ich dalej i niech się Nielsowi darzy. Dodając oczywiście, że Zimny bee.

[Icek]

Nie chodzi o to, czy ktoś jest za tym, żeby ich trzymać, czy może "puścić"., tylko o zdrowe podejście do tematu, co Ci @Skorpion wytłumaczył, a Ty podajesz przykład Sousy, który nijak się ma do tej dwójki, ponieważ Sousa NIE MIAŁ w poprzednim sezonie żadnego poważnego urazu i opuścił tylko trzy kolejki, z czego jedną za kartki plus to, co napisałem w poście poprzednim plus to, że Sousa miał obiecaną zgodę na odejście i byli chętni na jego usługi, TYLKO dzięki grze w ostatnim sezonie.
Oni mają z nami podpisane kontrakty, więc jeśli się nie zgodzą na ich rozwiązanie, jak w przypadku Dagerstala, to pisanie o pozbywaniu się ich jest tanim populizmem. A przecież przykład Dagerstala jest zupełnie inny.

Sousa jest  to tak samo pasujący do dyskusji przykład, jak stawianie za wzór transferu Kownackiego, który przychodził do nas po kilkumiesięcznej przerwie, a po odejściu zaliczył kolejne, w tym aktualną, gdzie nie zagra do końca roku. Tutaj można Ci postawić identyczne pytanie, jak Ty postawiłeś ws Sousy. Byłbyś z niego zadowolony?

[strzelisty jupiter]

Ja piszę o sprzedaży tych piłkarzy po wyleczeniu obecnych kontuzji - najlepiej w najbliższym oknie, by nie ładować się w kolejny kanał. Gdzie wyczytałeś o rozwiązaniu kontraktów?

[Luqu]

 a Ty podajesz przykład Sousy, który nijak się ma do tej dwójki, ponieważ Sousa NIE MIAŁ w poprzednim sezonie żadnego poważnego urazu i opuścił tylko trzy kolejki, z czego jedną za kartki plus to, co napisałem w poście poprzednim plus to, że Sousa miał obiecaną zgodę na odejście i byli chętni na jego usługi, TYLKO dzięki grze w ostatnim sezonie.

Dokładnie. Jak ktoś myśli o rozsądnej sprzedaży, to niech ta dwójka zagra 90% sezonu i coś pokaże, wtedy ktoś może ich kupi, żeby cena zakupu się zwróciła. Souza po kontuzjach właśnie to zrobił i tylko dlatego udało się go przed kolejną kontuzją sprzedać.

[Sultan]

Przecież Ali ma kontrakt do końca bieżącego sezonu - i coraz głośniej o tym, że obie strony podejmą decyzję pod koniec wiosny. Nie nastawiałbym się na przedłużenie i późniejszą sprzedaż.

Trochę płynie ta dyskusja w wątku meczowym, ale też się nie dziwię - mecz do zapomnienia, ważne że bez urazów i straty punktów. Wszyscy nasi zadowoleni z wyniku i gry (tu trzeba oddać że byliśmy lepsi od Legii zdecydowanie).
Ciekaw jestem, ile minut z Motorem zagrają Ishak i Agnero.

[strzelisty jupiter]

A co jak w lutym taki Wålemark wróci, a w marcu znowu wypadnie na miesiące? Kupiliśmy gościa, który często łapie urazy, pozbądźmy się go jak najszybciej by ustabilizować możliwości rotowania składem przez trenera. Nawet jeśli cena nie byłaby taka, za jaką tu przyszedł. To się nazywa zdrowy rozsądek. Nie ma klubu, który chciałby utrzymywać piłkarza niedyspozycyjnego. Ze swojej perspektywy mądrze zrobił Feyenoord, że to już nie ich problem. Teraz my musimy zrobić to samo. Ten piłkarz ma umiejętności, chętny się znajdzie.