Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Puchar Polski
Tryb drzewa
Piast walczy o życie w Ekstraklasie. Nie lekceważąc naszych problemów to nie sądzę, że będą się zabijali o Puchar Polski. Prędzej zrobią Lincolna.
 
Odpowiedz
4 Grudnia o 12:30 gwarantuje Smile
 
Odpowiedz
I w kopnym śniegu.
 
Odpowiedz
(04-11-2025, 20:45)galis napisał(a): Generalnie to jestem za przywróceniem drabinki lub losowaniem z uwzględnieniem rozstawienia a także wcześniejszym rozpoczęciem tych rozgrywek. Należy minimalizować ryzyko gry na klepisku w Słupsku czy innym Świdniku w listopadzie, grudniu czy nawet w lutym. Wiem, Puchar Tysiąca Drużyn, kibicowanie Maluczkim ale ten sport jest już w pełni profesjonalny i średnio fajnie złapać głupią kontuzję w meczu na błocie czy liściach który dodatkowo trzeba zagrać w południe bo prundu nima

A ja mam nadzieję, że tak się nigdy nie wydarzy. Po pierwsze chciałbym czasem pojechać na boisko maluczkiego a dwa nie chcę by takie coś miało miejsce choćby w europejskich pucharach gdzie Reale nie będą chciały kopać z Lechem. Oczywiście wiem, że w Europejskich pucharach dużo opiera się na rankingu i rozstawieniu ale to zdania mojego nie zmienia Smile
 
Odpowiedz
(04-11-2025, 21:14)koziołek napisał(a):
(04-11-2025, 20:45)galis napisał(a): Generalnie to jestem za przywróceniem drabinki lub losowaniem z uwzględnieniem rozstawienia a także wcześniejszym rozpoczęciem tych rozgrywek. Należy minimalizować ryzyko gry na klepisku w Słupsku czy innym Świdniku w listopadzie, grudniu czy nawet w lutym. Wiem, Puchar Tysiąca Drużyn, kibicowanie Maluczkim ale ten sport jest już w pełni profesjonalny i średnio fajnie złapać głupią kontuzję w meczu na błocie czy liściach który dodatkowo trzeba zagrać w południe bo prundu nima

A ja mam nadzieję, że tak się nigdy nie wydarzy. Po pierwsze chciałbym czasem pojechać na boisko maluczkiego a dwa nie chcę by takie coś miało miejsce choćby w europejskich pucharach gdzie Reale nie będą chciały kopać z Lechem. Oczywiście wiem, że w Europejskich pucharach dużo opiera się na rankingu i rozstawieniu ale to zdania mojego nie zmienia Smile

ale moja teoria przecież tego nie wyklucza, możemy tam pojechać ale we wrześniu, a jeśli Nas ograją w normalnych warunkach to niech tam jedzie Jaga w październiku. Dla mnie jest bezsensowne granie w listopadzie pomiędzy trzecioligowcami gdy jednocześnie grają w tym czasie finaliści poprzedniej edycji
 
Odpowiedz
03.12, godzina 20:30 Gliwice.
 
Odpowiedz
Czyli 3 wyjazdy: 30.11 Płock, 3.12 Gliwice, 7.12 Cracovia
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 2 gości