[MichalM]

Jesteś optymistą i to ogromnym.

Myślisz, że Rodriguez, który w sumie nic nie gra? Raczej środek bym obstawił Ouma, Kozubal i Jagiełło. Boki to Ismaheel i ? No właśnie Leo czy Lisman, szczerze nie wiem.

[Grosso90]

Raczej dzisiaj obstawiam wynik 1:2. Bez Palmy, który napędza nam grę i dziurą w obronie ciężko o dobry wynik. Szczególnie mecze u siebie nam nie wychodzą w tym sezonie.

[Róża]

No to mamy Skrzypę, Gislego, Pablo i Leo. Reszta bez zmian

Ps.: zmiana na skrzydle - Rodríguez albo Jagiełło.

[Skorpion]

Ja jednak liczę na spokojne 2:0 dla Nas. Gramy u Siebie.

[strzelisty jupiter]

Tradycyjnie powinniśmy się obawiać kogoś, kto w Poznaniu pewnie chętnie chciałby pokazać się z dobrej strony. Zatem Jóźwiak zapewne zmotywowany.
Pululu gra.

[MichalM]

Róża, któryś raz z rzędu masz dobre informacje.

[pacal]

Ciężkie zadanie dostają nasze formacje ofensywne przed meczami od trenera:
"chłopaki, chcemy wygrać, więc musicie strzelić 3 bramki".

[Gugus]

Będę mega zaskoczony jak z Rodrigueza okaże się piłkarz. Nie mamy lewego obroncy i "10".

Ciekawe kiedy kołderką "mistrz" zacznie robić się krótka, bo od nas się wymaga, a to co zagrali w pierwszej połowie to kryminał.

Niech gra Douglas, w tyle tak samo słaby jak Skrzypa, ale coś rozegra.

[MichalM]

Pierwsza połowa pod względem ofensywnym katastrofalna. Wyglądało to tak "dajmy im pograć, może się zmęczą a w drugiej ukujemy" niestety oni nas ukuli. Druga połowa znacznie lepsza, brawa za przemyślaną akcję bramkową, to rozegranie pojawiało się dość często (brawa dla trenerów bo to pewnie oni zauważyli i podpowiedzieli)
Pochwalę Oume, dał spokój z tyłu
Lisman znów na minus
Ishak to co on walczył na całym boisku, głowa mała
Rodriguez czy on już powinien pokazywać co potrafi czy ma czas do przyszłego sezonu?

Dwa faule, które były pomarańczowe, a nie żółte. Oba na Ismaheelu. Ten murzynek na piszczel i Romanczuk stopą wyprostowaną na kostkę.

[Pawlisko]

Po pierwszej połowie remis wydawał się marzeniem. W drugiej wyglądało to już dużo lepiej, cholernie szkoda, że brakowało Palmy.

Na plus jedynie to, że kolejny raz w tym sezonie nie zostajemy z niczym, gdy to przeciwnik strzela jako pierwszy.