[Dextris]

To, że trzeba pozbyć się szkodników takich jak Rząsa czy Klimczak wiedzą wszyscy. To, że Rutkowski nie nadaje się do zarządzania klubu sportowego wiedzą wszyscy. Sam pewnie stąd nie odejdzie więc samonominacja na jakiegoś Prezydenta honorowego klubu to jedyne wyjście z sytuacji.
Wystarczyły tylko ostatnie 3 lata, żeby klub bez stadionu wyprzedził Lecha w ilości trofeów licząc okres całej kadencji ww. szkodników, co tylko świadczy o tym jakimi jesteśmy nieudacznikami i zerami.

Mnie natomiast najbardziej wkurwia postawa decyzyjnych z Kotła.
Co rok transparenty, okrzyki nawołujące do zwolnienia tych co trzeba, a wystarczą 3-4 lepsze mecze i wracamy do "normalności". Teraz pewnie znowu zbliża się moment, gdzie zaczniemy jechać po zarządzie, żeby z początkiem następnego sezonu znowu o wszystkim zapomnieć i tak się kręci to towarzystwo wzajemnej adoracji.

Więc zacznijmy najpierw my być konsekwentni, a potem oceniamy innych.

[Zabal]

Swoją drogą, jakie to wymowne porównanie:
1983-1993 - 10 lat, 5 tytułów niezbyt majętnego, branżowego klubu sportowego. (Jeden tytuł nieco przyszywany, ale to nie była wina Lecha).
2006-2025 - prawie 20 lat, przedsiębiorstwa „bogatej i profesjonalnej Amiki” - 3 tytuły, z których co najmniej jeden tytuł zdobyty absolutnym przypadkiem, fuksem, jak zwał, tak zwał.

[Skorpion]

Panowie to, że Rutkowscy to ścierko i rak Lecha wiemy wszystko tylko co z tego? Ani oni nie chcą sprzedać klubu ani nikt nie chce kupić. Można rzucać górnolotne hasła o wyjebaniu szkodników ale Rutek nie zrezygnuje nigdy. Bo co będzie robił kwiaciarnie z siostrą? Rząsa to jest realny cel.. Wywalenie tego dziada to podstawa. Innym się udało zwolnić takich parodystów tylko nie nam.
Ale nie zmienia to faktu, że walkę o mistrza przegrali
TRENER który jak widać gówno potrafi cymbał jeden
Psuedo piłkarzyki bez ambicji którzy opierdalają się gdzie się da i mają wyjebane w klub i Nas.

Za tydzień mecz z Koroną pewnie bez znaczenia. Bo nie wierzę, że Jaga przegra następny mecz tak jak i Raków. Mecz o gówno i tyle. I ten śmieszny transparent ,,za tydzień tylko zwycięstwo" to obraz nędzy i rozpaczy.

[Gugus]

Nie pisz o meczach o pietruszkę bo jak wypadniemy z podium to wtedy czeka nas biedne okienko

[Skorpion]

Tu masz rację. Jak jeszcze z podium wylecimy to dopiero będzie meksyk.

[rojber]

Panowie to, że Rutkowscy to ścierko i rak Lecha wiemy wszystko tylko co z tego? Ani oni nie chcą sprzedać klubu ani nikt nie chce kupić. Można rzucać górnolotne hasła o wyjebaniu szkodników ale Rutek nie zrezygnuje nigdy. Bo co będzie robił kwiaciarnie z siostrą? Rząsa to jest realny cel.. Wywalenie tego dziada to podstawa. Innym się udało zwolnić takich parodystów tylko nie nam.
Ale nie zmienia to faktu, że walkę o mistrza przegrali
TRENER który jak widać gówno potrafi cymbał jeden
Psuedo piłkarzyki bez ambicji którzy opierdalają się gdzie się da i mają wyjebane w klub i Nas.

Za tydzień mecz z Koroną pewnie bez znaczenia. Bo nie wierzę, że Jaga przegra następny mecz tak jak i Raków. Mecz o gówno i tyle. I ten śmieszny transparent ,,za tydzień tylko zwycięstwo" to obraz nędzy i rozpaczy.

No tak ale dopóki oni będą w Lechu nic się nie zmieni. My jako kibice nie jesteśmy spójni, nie mamy jaj by zrobić porządny bojkot. Można by odpuścić cały jeden sezon. Nie kupować karnetów, nie chodzić na mecze czy wyjazdy, nie kupować pamiątek i innych gadżetów. Powiesić transparent, że na dobry początek chcemy wyjebania z klubów nierobów, pozorantów i nieudaczników. Tylko, że Ci nasi mityczni kibicowscy decyzyjni już dawno się sprzedali Rutkom. Problem już był wałkowany kilkukrotnie i zawsze jest nabierana woda w gębe w tym temacie. Z resztą nawet jeśli jakimś cudem Kocioł sięgnąłby po tak drastyczne rozwiązanie to są pikniki, które i tak pewnie będą łazić. Sami ich tego nauczyliśmy, "mamy kurwa dosyć" powtarzane wielokrotnie działało przez chwilę, później wszystko wracało do normy. I Rutki dobrze o tym wiedzą. Kibice popsioczą, trzeba będzie się z nimi raz czy dwa spotkać i słodko popierdzieć i jakoś to będzie. Jak to mówią psy szczekają a karawana jedzie dalej. Także ten totalny minimalizm i obojętność idące z góry przenoszą się na piłkarzy. To wszystko udziela się każdemu, który tu posiedzi z pół roku/rok. Poza tym jak klub zatrudnia ananasa za grube siano patrz np Ba Loua to Ci inni, którzy zapierdalają za mniejsze siano zaczynają mieć pewnie obiekcje. Być może z tego biorą się potem jakieś wewnętrzne kwasy. Być może jeden z drugim poszli po podwyżkę, nie dostali jej no bo do końca kontraktu jeszcze dużo i czasu i zaczyna się mącenie atmosfery w zespole. Oczywiście tu sobie gdybam, żadne tego typu informacje nie ujrzały światła dziennego. To wszystko sprawia, że zmiany trenerów, jeden czy dwa lepsze transfery nie zmienią tego co się tu dzieje. MP raz na 5 lat, raz na 3-4 lata udana przygoda w pucharze biedronki i tyle. Siano się będzie zgadzać więc po co coś zmieniać. Rutkowscy to nie pasjonaci czy filantropy. Tutaj nie ma miękkiej gry, to jest biznes, który ma się zgadzać, ma zarabiać na siebie.

[Skorpion]

Oczywiście, że problem jest złożony a decyzji siedzą w kieszeni u Rutków. To można napisać od razu. Tylko to nie zmienia faktu, że psuedo trener zmarnował nam albo marnuje kolejny sezon. Trzeba na to patrzeć szerzej to nie jest jedna porażka i cyk jedziemy dalej. To jest proces. Motor ma właściciela który ma plany, Widzew też. Raków w końcu się nauczył co i jak. Jagiellonia nie wyprzedaje kogo się da. W Pogoni ten cały magik coś kombinuje jest cały czas groźna Legia i Cracovia. My nie odjeżdżamy to nam powoli wszystko odjeżdża.
Dlatego tak ważne było zdobycie mistrza teraz. Po to aby Ci pseudo znawcy z gabinetów którzy obecnie zainwestowali (można mówić co się chce ale na Walemarka wyłożyli a Carstersen i Islandczyk to dobrzy piłkarze) musieli powiedzieć B. Musieli wzmocnić drużynę. Powalczyć o takich Islandczyków albo Castensenów. A nie za free ściągać Fiabemę. Już teraz któryś z tych magików powiedział, że kasa pusta nic więcej nie będzie. Wiec bez mistrza i tych milionów jesteśmy w dupie. Nie kupią nikogo sensownego a mamy potężne braki na paru pozycjach mało tego trzeba będzie sprzedać. Sousa na bank zniknie za parę milionów pewnie Gurgul także się z nami pożegna. Szymczaka nie liczę bo za niego to pewnie z pół miliona wpadnie i co dalej? Chcemy oglądać kolejnego Falbane albo innego Gonzalesa w Lechu? Przecież bez mistrza to oni ściągną taki szrot?
To już było przerabiane po 2010 roku kiedy po ich inwestycjach potem przez trzy sezonu dochodziliśmy do siebie. Tylko, ze teraz nikt czekać nie będzie. Teraz to oni nam odjadą. A my będziemy w dupie.
Ktoś powie ale są puchary. Spartak niczego nas nie nauczył? Przecież bez poduszki czyli LM to znowu nasi się posrają z jakimś gównem z Litwy i żegnaj. Tam nie ma marginesu błędu. Zresztą skoro nie ma siana to w przyszłym sezonie o mistrza też walki nie będzie bo skład nie dojedzie.

Także tak nas oto załatwili parodysta trener i pseudo piłkarze.
Jak kapitan tego zespołu może opowiadać, że w sumie on jest zaskoczony miejscem? Co on w Koronie kurwa gra?!
Skandal

[marekst]

W tym sezonie ani razu jak przegrywaliśmy nie zdobyliśmy nawet jednego punktu, same porażki.
Wstydliwe porażki z pastuchami tej ligi czyli lechią, śląskiem, puszczą
Wstydliwa porażka i odpadnięcie z Pucharu Polski

Zero pomysłu jak gra źle idzie
Zero pomysłu co do zmian
Zero pomysłu co do wyjściowej jedenastki

8 porażek w tym sezonie a Frederiksen nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Bilans w tym roku: 4 zwycięstwa, 0 remisów, 4 porażki

Spierdoliliśmy się z 1 miejsca w tej chujowej i łatwej lidze, nie widać światełka nadziei, że powrócimy na nie, dzisiaj jeszcze raków może nam odskoczyć.

Ja się zaczynam nie dziwić, że ten klub raz na 5 lat zdobywa mistrza, zarząd ZERO AMBICJI, piłkarze ZERO AMBICJI, trener ZERO AMBICJI a co gorsze patrząc na forum - kibice też już nie mają AMBICJI, co jakiś czas dobre mecze i to im wystarczy.

Za błędy piłkarzy na boisku odpowiada tylko i wyłącznie trener, to on ustala co, kto i gdzie ma grać, to on ma wpoić piłkarzom swoją politykę, chyba, że to co widzimy to jest jego autorski projekt no to do wyjebania od razu.
Za transfery i uzupełnienie składu to też trener odpowiada, to on ma wymusić na pizdach piothkach i innych nieudacznikach, że kasa ma być i piłkarz ma być. "1.8mln euro" też nie wiem czy nie było warto poczekać do końca sezonu,
Z każdym kolejnym sezonem coraz bardziej mam WYJEBANE. Nic się tu nie zmienia w tym klubie, odechciewa się wszystkiego. Najważniejsze w tym klubie to być powyżej 3 miejsca, reszta to chuj, nawet Puchar Polski.

Na pytanie czy można zdominować tą ligę, pisze "proszę bardzo:"
1999, 2001, 2003, 2004, 2005, 2008, 2009, 2011

Pomijam długi, ale można? Można, wystarczy to spiąć z kasą z pucharów i można być "celtikiem, ajaxem, galatasarayem czy olympiacosem".

Rutkowski za bycie pizdą i życiową porażką na wielu frontach wielki CHUJ CI W DUPĘ!

Leśnodorski to pedał i ciota, ale w jednym miał rację "Ci goście są tam od 15 lat i dalej się uczą. Na tych samych błędach! "

[Bartas98]

Duńskie media pisały że Frederiksen zawala mecze wyjazdowe i tym przegrywał sezon sprawdza się to i u nas.Fatalne zmiany to jedno ale z taką ławką ciężko coś innego wykombinować.Nie wiem czy nasz duet trenerski się pogubił czy zawodnicy są po prostu za słabi ale przy jednym meczu w tygodniu nie powinno tak to wyglądać.Rząsa dalej będzie w klubie i za rok będzie to samo.Żałosne jest że przez 10 lat zdobyliśmy 2 puchary a nawet taka Lechia,Arka,Piast czy Wisła potrafiły zdobyć po jednym nie wspomnę o Rakowie bo aż wstyd że zrobili więcej w 5 lat niż my

[Zabal]

Po wczorajszym zwycięstwie srakowa nasze szanse na zwycięstwo tej ligi to wg wyliczeń ok 3,5%. Ja rozumiem że główka Jopa to się czasem zdarza ale takie fuksy to raz na 100 lat więc powoduję szampana mrozić jak będzie 200 lecie Lecha bo z tymi ludźmi to nasze mistrzostwo może być tylko wtedy gdy inni nam je dadzą.