05-10-2025, 20:00
Co tu pisać mecz do zapomnienia. Agnero dziś miał przebłyski to był plus. Zagrane i tyle
|
Ocena wątku:
Title: GKS Katowice - Lech Poznań, 05.10.2025 17:30
Tryb drzewa |
Nowak to jest ale pie....y symulant. I nie mówię tylko o tym padolino w 95 minucie. Cały mecz marnie aktorzył.
Zarobił Kozubalowi kartkę "za nic" (mam nadzieję że klub się od tego odwoła), i faul tuż sprzed pola karnego po poklepaniu po plecach przez Skrzypczaka.
Nowakowi pomagał w tym wydatnie Arys, który GKSowi gwizdał dosłownie wszystko, każdy podmuch wiatru.
A kartka dla Ishaka za czyściutki wślizg, prosto w piłkę, po ziemi, od przodu, nie w nogi przeciwnika, to już jest wyższa szkoła jazdy.
Na szczęście nie wypaczył wyniku, bo GKS marnował te podarowane wolne.
Jeśli chodzi o nas:
Dobrze że się udało to dowieźć. Bałem się że te pomarnowane super-okazje się zemszczą. Ciągle to bezmyślne rozgrywanie od tyłu, nawet w sytuacjach gdzie nie ma szansy wyjść spod pressingu. Natomiast boczni obrońcy w sytuacjach niebezpiecznych częściej niż poprzednio dawali długą piłkę do skrzydłowego, co się chwali. Nareszcie.
Wreszcie w miarę dobrze blok defensywny: Mrozek i Pereira wyciągnęli po piłce meczowej, Gurgulowi służy rywalizacja, lepiej niż Moutinho. Skrzypczak dobry mecz, ale prawie nam swojaka strzelił, uratował go Mrozek.
Mam nadzieję że pech mu się skończył. Milić znowu jak profesor.
Gumny to dobry obrońca, jeśli chodzi o grę z tyłu, ale na emigracji kompletnie zatracił walory ofensywne.
Środek w podstawowym ustawieniu tak na 3 z plusem. Plusem dla Fiabemy - brawo! Bengtsson miał sporo fajnych zagrań, ale notę obniżają te duże kiksy przy 2 strzałach z czystych pozycji...
Ismaheel wygenerował nam sporo okazji - robił swoje, szkoda że dziś bez konkretów, było b. blisko.
Cofnięcie Ishaka do pomocy to ciekawy manewr, ale nie wiem czy się obronił.
Mam pytanie co do Agnero - zagrał przeciętnie - ale to miał być ponoć b. szybki zawodnik? A Ismaheel tak o 20% szybciej biega, i Agnero dał się wyprzedzić Milewskiemu w sprincie do podania Ismaheela na sam na sam. To jak?
Zarobił Kozubalowi kartkę "za nic" (mam nadzieję że klub się od tego odwoła), i faul tuż sprzed pola karnego po poklepaniu po plecach przez Skrzypczaka.
Nowakowi pomagał w tym wydatnie Arys, który GKSowi gwizdał dosłownie wszystko, każdy podmuch wiatru.
A kartka dla Ishaka za czyściutki wślizg, prosto w piłkę, po ziemi, od przodu, nie w nogi przeciwnika, to już jest wyższa szkoła jazdy.
Na szczęście nie wypaczył wyniku, bo GKS marnował te podarowane wolne.
Jeśli chodzi o nas:
Dobrze że się udało to dowieźć. Bałem się że te pomarnowane super-okazje się zemszczą. Ciągle to bezmyślne rozgrywanie od tyłu, nawet w sytuacjach gdzie nie ma szansy wyjść spod pressingu. Natomiast boczni obrońcy w sytuacjach niebezpiecznych częściej niż poprzednio dawali długą piłkę do skrzydłowego, co się chwali. Nareszcie.
Wreszcie w miarę dobrze blok defensywny: Mrozek i Pereira wyciągnęli po piłce meczowej, Gurgulowi służy rywalizacja, lepiej niż Moutinho. Skrzypczak dobry mecz, ale prawie nam swojaka strzelił, uratował go Mrozek.
Mam nadzieję że pech mu się skończył. Milić znowu jak profesor.
Gumny to dobry obrońca, jeśli chodzi o grę z tyłu, ale na emigracji kompletnie zatracił walory ofensywne.
Środek w podstawowym ustawieniu tak na 3 z plusem. Plusem dla Fiabemy - brawo! Bengtsson miał sporo fajnych zagrań, ale notę obniżają te duże kiksy przy 2 strzałach z czystych pozycji...
Ismaheel wygenerował nam sporo okazji - robił swoje, szkoda że dziś bez konkretów, było b. blisko.
Cofnięcie Ishaka do pomocy to ciekawy manewr, ale nie wiem czy się obronił.
Mam pytanie co do Agnero - zagrał przeciętnie - ale to miał być ponoć b. szybki zawodnik? A Ismaheel tak o 20% szybciej biega, i Agnero dał się wyprzedzić Milewskiemu w sprincie do podania Ismaheela na sam na sam. To jak?
05-10-2025, 20:19
Ważne trzy punkty, styl do zapomnienia. Są przebłyski lepszej gry i to cieszy. Generalnie po raz kolejny słabo wychodzimy na drugą połowę i to zadanie dla Sztabu.
Jutro, ma spokojnie i bez emicji obejrzę jeszcze ten mecz. Chcę zobaczyć czy nasze granie od tyłu z udziałem Mrozka to element kontrolowanej gry czy szukanie chooja do doopy - dziś wydawało mi się że to drugie
Jutro, ma spokojnie i bez emicji obejrzę jeszcze ten mecz. Chcę zobaczyć czy nasze granie od tyłu z udziałem Mrozka to element kontrolowanej gry czy szukanie chooja do doopy - dziś wydawało mi się że to drugie
05-10-2025, 20:41
Oprócz Ishaka to Kozubal też dostał kartkę z dupy. Chyba, że Arys dał za rękę.
jeszcze parę słów o Lismanie, wiem że powinien grać w Wieczystej, ale ostatecznie gra u nas. On jest zaprogramowany na prowadzenie piłki i patrzenie tylko na nią. nie podnosi głowy co uważam że dyskredytuje go jako zawodnika na wyższy poziom. nawet jak może rozegrać to czeka aż zbiegnie się trzech obrońców i wtedy idzie do linii i w drybling. szczytem była sytuacja dziś w polu karnym, gdyby popatrzył to Ishak mu pokazywał "zagraj" - stał 5 m od niego kompletnie sam.
to jak popatrzysz to powiedz czy widzisz to samo. Mrozek jak dostaje piłkę a drużyna przeciwna wychodzi z pressingiem, czeka, czeka, aż się zamkną wszystkie opcje do podania, czeka jeszcze aż zawodnik pobiegnie do niego. nie wiem co ma to przynieś, bo już nie ma gdzie podać i albo wrzuca kogoś na konia, albo wypieprza w aut. marzy mi się bramkarz który tak gra nogami że jest ostatnim obrońcą.
(05-10-2025, 20:19)galis napisał(a): Jutro, ma spokojnie i bez emicji obejrzę jeszcze ten mecz. Chcę zobaczyć czy nasze granie od tyłu z udziałem Mrozka to element kontrolowanej gry czy szukanie chooja do doopy - dziś wydawało mi się że to drugie
to jak popatrzysz to powiedz czy widzisz to samo. Mrozek jak dostaje piłkę a drużyna przeciwna wychodzi z pressingiem, czeka, czeka, aż się zamkną wszystkie opcje do podania, czeka jeszcze aż zawodnik pobiegnie do niego. nie wiem co ma to przynieś, bo już nie ma gdzie podać i albo wrzuca kogoś na konia, albo wypieprza w aut. marzy mi się bramkarz który tak gra nogami że jest ostatnim obrońcą.
Mosina ale mieliśmy bramkarza, który ponoć fenomenalnie grał nogami.
Niestety miał pewne defekty gdzie indziej.
Niestety miał pewne defekty gdzie indziej.
05-10-2025, 22:29
Już kilka osób napisało o rykoszecie Skrzypy. Mi się wydaję, że on za bardzo "chce". Tego strzału nie trzeba było blokować, to nie był bliski strzał od Skrzypy, zostałby w bezruchu to by Mrozek sobie to łatwo złapał bo ten strzał to słaby był, a ten gire wystawił i narobił snrodu.
05-10-2025, 22:42
Ponad 122 przebiegnięte kilometry w dzisiejszym meczu kontra 108 przebiegnięte w meczu z Cracovią. To jest ogromna różnica.
Frederiksen mocno porotował. Względem meczu z Rapidem brakowało:
Douglasa, Pereiry, Gurgula, Palmy, Ismaheela i Lismana.
Jak na 6 zmian to ta gra musiała wyglądać gorzej. Cieszy to, że trener chyba zrozumiał, że brakuje defensywnego pomocnika a Jagiełło, Kozubal i Thordarson nimi nie są. Cały czas z kolei nie zrozumiał, że takie rozgrywanie od Mrozka może i ma sporo minusów ale nie za za to żadnych plusów. Ciągle po czymś takim śmierdzi.
Agnero chyba przyjął jakieś zajęcia wyrównawcze i dlatego wygląda ta ciężko fizycznie, że trener nie widzi go nawet na skrzydle.
Frederiksen mocno porotował. Względem meczu z Rapidem brakowało:
Douglasa, Pereiry, Gurgula, Palmy, Ismaheela i Lismana.
Jak na 6 zmian to ta gra musiała wyglądać gorzej. Cieszy to, że trener chyba zrozumiał, że brakuje defensywnego pomocnika a Jagiełło, Kozubal i Thordarson nimi nie są. Cały czas z kolei nie zrozumiał, że takie rozgrywanie od Mrozka może i ma sporo minusów ale nie za za to żadnych plusów. Ciągle po czymś takim śmierdzi.
Agnero chyba przyjął jakieś zajęcia wyrównawcze i dlatego wygląda ta ciężko fizycznie, że trener nie widzi go nawet na skrzydle.
06-10-2025, 07:15
Wiem, że to niepopularne tutaj na forum, ale ja takiemu Agnero dałbym czas. Podkreślali, że kupują przede wszystkim potencjał, na razie wygląda słabo, ale może z czasem urośnie. Niemniej, jak będzie rósł, to fajnie jakby też Jakóbczyk z rezerw dostał szansę. Jeszcze kilka tygodni temu czytałem, że z Oumy nic nie będzie, a teraz chyba nikt nie wyobraża sobie podstawowej jedenastki bez niego. Ouma zaczął wyglądać jak czołg i tylko szkoda, że przy takiej grze to szans na wykupienie go ze Slavii nie ma.
Fiabema, co nie ulega wątpliwości, na Lecha jest za słaby, ale dostał (i dostaje) tutaj lekcję futbolu i zaczyna jakoś się prezentować. Do zimy sporo jeszcze pogra (zanim wrócą kontuzjowani), coś tam wciśnie, zrobi asystę i myślę, że uda się nawet coś na nim zarobić, a sam Brian w trochę słabszym klubie może odnajdzie swoje miejsce.
Sam mecz do zapomnienia, ważne że są trzy punkty, teraz niech Niels z ekipą dobrze rozgryzą rywali, bo po przerwie reprezentacyjnej czeka nas niezły maraton ultra ważnych meczów. Trzeba będzie dobić Legię, która możliwe, że będzie już prowadzona przez nowego kasztana, którym pewnie będzie Vuković.
Fiabema, co nie ulega wątpliwości, na Lecha jest za słaby, ale dostał (i dostaje) tutaj lekcję futbolu i zaczyna jakoś się prezentować. Do zimy sporo jeszcze pogra (zanim wrócą kontuzjowani), coś tam wciśnie, zrobi asystę i myślę, że uda się nawet coś na nim zarobić, a sam Brian w trochę słabszym klubie może odnajdzie swoje miejsce.
Sam mecz do zapomnienia, ważne że są trzy punkty, teraz niech Niels z ekipą dobrze rozgryzą rywali, bo po przerwie reprezentacyjnej czeka nas niezły maraton ultra ważnych meczów. Trzeba będzie dobić Legię, która możliwe, że będzie już prowadzona przez nowego kasztana, którym pewnie będzie Vuković.
Browsing: 2 gości