Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Europejskie puchary 2025/26
Tryb drzewa
#31
Myślę że w okolicach 8 moglibyśmy się zakręcić, ale niestety 25 lat i rok kontraktu trochę obniżają ta cenę
 
Odpowiedz
#32
Gdyby nie ten rok kontraktu. To jest najgorsze. Jakby było chociaż dwa to 10 milionów było by do podniesienia.
 
Odpowiedz
#33
8? 10? Na transfermarkt jest kwota 4. Dlatego pytałem ile myślicie jest wart a nie ile chcemy dostać. Wydaje mi się że 5-6 podane przez Rząse ma na celu albo zrobienie Dobrego dealu, albo zatrzymanie go do końca kontraktu. Tak to odczytuje. Ale to oznacza że 6 to będzie dobry deal
 
Odpowiedz
#34
Wart jest tyle, ile ktoś będzie w stanie zapłacić. Moim zdaniem nikt nie da więcej, niż 5 mln EUR. Jak najlepszą będzie oferta za 4 mln i Sousa będzie tam chciał pójść, to pójdzie.
 
Odpowiedz
#35
no właśnie jesli wierzyć DS, jak oferta będzie mniejsza niż 5-6, to nie siądą do stołu. dla mnie to deklaracja że nie będzie "ile ktoś będzie chciał dać"
 
Odpowiedz
#36
Ponoć najlepsze z klubów, co się o niego zabijają to Braga i Samsunspor - czyli szału nie ma.
 
Odpowiedz
#37
(02-06-2025, 10:49)Mosina napisał(a): dla mnie to deklaracja że nie będzie "ile ktoś będzie chciał dać"

Nie ma opcji sprzedania jakiegokolwiek zawodnika po cenie wyższej, niż cena, którą ktoś chce dać. Możesz w takiej sytuacji sprzedać, albo nie sprzedać. Ale warty jest tyle, ile ktoś oferuje, a o to pytałeś. 

5-6 baniek oczekiwanych przez Rząsę to jest moim zdaniem kwota maksymalna, jaką możemy uzyskać.
 
Odpowiedz
#38
może być warty x tylko Ci zainteresowani mogą stwierdzić że ich nie stać. ale rozumiem - jest to dość potoczna dyskusja między sprzedawcą a kupcem. nevermind

Patrząc na listę zainteresowanych - jak Róża pisze szału nie ma, może nawet lepiej zostawić, nie "zarobić" i zrobić jakiś super medialny transfer (czy raczej przejście po kontrakcie). w sumie także chcemy pokazać młodym Portugalczykom że Lech jest dobrym miejscem na trampolinę
 
Odpowiedz
#39
Ciekawy wpis Piotra Klimka na x-ie o Kolejorzu.

"Jest rozstawiony w Q2 LM (w Q3 i Q4 na pewno nie, chyba że przejmie czyjś współczynnik rozstawiając się w Q4). W ewentualnej fazie Q4 LE również raczej będzie rozstawiony. Ogólnie to każdy wynik inny niż Liga Europy dla mistrza Polski, będzie dość sporym zaskoczeniem.

Symulacyjnie wychodzi:
Liga Mistrzów – 24%
Liga Europy – 61%
Liga Konferencji – 15%

TAK, jesteśmy już na takim etapie że mistrz Polski jest bliżej tych najbardziej elitarnych rozgrywek niż Ligi Konferencji. Wariant, że mistrz Polski nie dochodzi nigdzie już jest statystycznie prawie niemożliwy – to by musiał być dosłownie potrójny Stjarnan.

W samych eliminacjach – w Q2 dobrze by było uniknąć Pafosu przede wszystkim, ewentualnie Rijeki reszta rywali to okolice walki o utrzymanie w Ekstraklasie. W Q3 do trafienia są FC Kopenhaga, Crvena Zvezda, Ferencvaros (dadzą rozstawienie w Q4), Maccabi Tel Awiw, Slovan, Karabach. Tu wszystko zależy od tego kogo się trafi, ale każdy z tych rywali jest w zasięgu, a z takim Slovanem to Lech będzie oczywistym faworytem starcia. W Q4 LM dojdą Celtic, Bodo i nierozstawiona Bazylea i Sturm Graz. Ewentualne Q4 Ligi Europy to dla Lecha prawdopodobnie powtórka z Q2 LM (pokonani w Q2 LM to będzie połowa potencjalnych rywali Lecha w tej rundzie) uzupełniona o Sigmę Ołomuniec, Samsunspor, Aberdeen, GENK – zespoły które raczej trzeba przejść właśnie z tym jednym ostatnim wyjątkiem. Podsumowując – nastawić się na LE, zupełnie realny jest wariant jeszcze lepszy, LKE dla mistrza Polski to już powoli wynik lekko wstydliwy, brak jesieni w Europie – upokarzający na dekady. (Prywatnie – to jest loteria kogo dostaną w losowaniu Q3, ale stawiałbym że w Poznaniu raz zabrzmi hymn LM).
 
Odpowiedz
#40
Na razie to my nie mamy na to składu. Potrzebujemy wzmocnień i to na już (na 19 czerwca nie 30 sierpnia)
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości