Liczba postów: 405
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
18
Dzisiaj, 00:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Dzisiaj, 00:52 przez Icek.)
Szkoda. Za wysoko. Gdyby Mrożek przy pierwszej bramce wyciągnął piłkę do wyciągnięcia, która była dużo łatwiejsza niż wyciągnięta przez Serba piłka Aliego, gdybyśmy w bilardzie mieli lepiej "nasmarowane" kije, gdyby Joel nie odjebal numeru, jaki odjebał...
Przy takim przeciwniku, który jednak nie pokazał nic nieosiągalnego, takie babole są po prostu nie do wybaczenia. Cała reszta to teorie z d...
Tak jak ktoś napisał. W takim meczu nie ma miejsca na błąd własny takiego pokroju, jak dzisiaj. Błąd, a nie trzy błędy. To jest nasz koszmar w tym sezonie, nie tylko dzisiaj.. Dzisiaj różnica była taka, że nie graliśmy z Lechią ..
1:2, a 1:3 to wielka różnica w kontekście rewanżu.
Jeszcze raz. Wielka szkoda tego wyniku Ale wieczór piękny. Proste jakby ktoś tam wtyczkę z prądem wymienił. Może z wyjątkiem "barów"..
P.S Na żywo byłem pewien, jak każdy wokół, że piłka nie minęła linii przy bilardzie.
Liczba postów: 168
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
1
Dzisiaj, 01:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Dzisiaj, 01:46 przez m94g.)
(Dzisiaj, 01:17)Mosina napisał(a): (Wczoraj, 23:06)Antonio napisał(a): Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że kadra zbyt słaba, że brakło zmienników.
Co zrobiłby Walemark w drugiej połowie albo Sousa czy zmiennik Ishaka skoro przestaliśmy funkcjonować jako drużyna. Słabiej grał Pereira, Moutinho, Kozubal, Jagiełło się połamał tylko problemów w drugiej połowie było dużo więcej niż zmiennika Ishaka czy Gholizadeha.
ale co to znaczy przestaliśmy funkcjonować jako drużyna, to jest przyczyna czy skutek? bo dla mnie skutek tego że ta kadra, przynajmniej na dziś, nie zagra na takiej intensywności 90 min. zagra 20 - i to był ten zryw w pierwszej połowie, gdybyśmy mieli więcej szczęscia albo zwykłych umiejętości - powinno byc min 2:1.
Ale wracając, po to jest ławka żeby uzupełnić kluczowe miejsca które nie moga grac 90 min, a my wprowadzamy gorzej biegających i słabszych, no może poza Gislim. Więc tak - zabrakło zmienników, nie wiem skąd Ci się ten wniosek ugotował 
Gość od dawna uważa, że kadra jest dobrze wzmocniona, Szymczak jako skrzydłowy, z ławki Fiabema i jest ogień.
Od minimum 2 tygodni powinniśmy mieć już zgraną i zamkniętą kadrę, czyli wartościowy prawoskrzydłowy i napastnik ale no jak to w Lechu. Dzisiaj zmiany pokazały jak słabi jesteśmy. No cóż trzeba się spiąć na Koronę i walczyć potem o Ligę Europy bo pierwsza połowa pokazała, że dopóki gramy optymalną jedenastką to coś możemy ugrać.
Nasz Kolejorz to Nasze życie!
Liczba postów: 910
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
6
Chodzi Ci o transparent,, Kosowo jest Serbii " a co Ci w nim się nie podobało? Nie będę Ci tu robił wykładu ale generalnie to jest tak jakby NATO nam zabrało Gniezno i okolice i pod groźba bombardowania utworzyło państewko utrzymywane tylko przez nich bo mieszka tam parę procent nie wiem Niemców np.
Skrzydłowi odjeżdżali Muthinio. Ishak nie miał siły na 90 minut. Dali co mogli.
No i błąd Joela jak kiedyś Kikuta. Odjebal maniane i teraz możemy się tylko zastanawiać co by było gdyby. Może jakby był Carstensem. Ale nie ma.
3:1 zamyka temat? Niekoniecznie w pierwszej połowie Serbowie nas zlekceważyli i to jest nasza szansa w rewanżu.
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
1
Graliśmy przeciwko drużynie lepszej technicznie, motorycznie, których zawodnicy mają ogromne doświadczenie w grze w LM. I to było widać na boisku.
Nie mniej, to co boli najbardziej po wczorajszym meczu to sposób w jaki traciliśmy bramki. 1 bramka do wyciągnięcia przez Mrozka. Druga przypadek i zamieszanie pod bramką. Trzecia...eh. Cały czas mamy problemy z grą w obronie i cały czas twierdzę, że powodem jest brak dobrej "szóstki". Mamy dziury w środku pola w fazie przejściowej, bo wszyscy pomocnicy grają za wysoko, a obrona za nisko. Nie ma nikogo kto połączy te dwie formacje i przy każdej stracie piłki w strefie środkowej śmierdzi groźną kontrą rywali. I tu jest największe pole do popisu dla trenerów.
Aktualnie LM jest możliwa jeśli zajdą dwie zależne:
- Polska drużyna będzie miała najlepszy okres w miesiącach lipiec - sierpień
- Oraz będziemy mieć giga szczęście w losowaniu
Od Lecha oczekuję, że będzie grać co roku w grupie jakichkolwiek pucharów. Co najmniej 3-4 lata pod rząd po czym nastąpi atak na LM jako drużyna rozstawiona. Do tego trzeba mieć mocną, szeroką kadrę, która wydaje się, że na ten sezon została zbudowana. Utrzymać to, w lidze zdobywać min. 2 miejsce i może w do 2030 roku uda się spełnić marzenia. To jest nasza droga do raju.
Liczba postów: 404
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2024
Reputacja:
20
Została zbudowana? Fakt dokonany !? Kto za Ishaka? Gdzie masz dwóch na dziesiątce? (Sousy nie licz)
Przy kadrze tak podatnej na kontuzje, będziemy mieli w tym sezonie - grając co trzy, cztery dni - powtórkę z sezonu Broma w Ekstraklasie, kiedy wykrwawialiśmy się do meczu we Florencji pucharami.
Liczba postów: 910
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
6
będzie LKE też będzie swojsko i fajnie. Powiem tak tam mamy nawet szansę na finał przy dobrych losowaniach. Nie ma tam oprócz dwóch drużyn klubów które są absolutnie poza naszym zasięgiem. Byle się jeszcze trochę wzmocnić atak plus prawe skrzydło i będzie dobrze.